W wywiadzie dla „Meet the Press” w stacji NBC News prezydent Ukrainy odrzucił twierdzenia, że wojna z Rosją znalazła się w impasie, ponieważ kontrofensywa Ukrainy i wojna na Bliskim Wschodzie grożą osłabieniem wsparcia Zachodu.
Nie ma impasu?
Zełenski odpiera sugestie wojskowych USA, innych sojuszników, a nawet szefa sił Ukrainy, że wojna znalazła się w impasie po 20 miesiącach walk. - Nie sądzę, że jest to impas – powiedział.
Powtórzył apele do USA o dostarczenie więcej broni; jednak gotowość kraju do podjęcia takich działań wydaje się słabnąć w obliczu rosnącej opozycji w Kongresie.
Od inwazji Rosji na Ukrainę USA przekazały Ukrainie pomoc wojskową, humanitarną i finansową o wartości 75 miliardów dolarów.
Opinia szefa sił zbrojnych
Uwagi Zełenskiego kontrastują ze słowami Walerija Załużnego, dowódcy sił zbrojnych Ukrainy, który mówił „The Economist”, że prawdopodobnie nie będzie „głębokiego i pięknego przełomu” pomimo rozpoczętej w czerwcu kontrofensywy.
Powolny postęp doprowadził do narastającej krytyki ze strony części partnerów Kijowa pod adresem sposobu, w jaki Ukraina prowadzi wojnę i podsycił wątpliwości co do zdolności kraju do zwycięstwa.
Takie postawy oraz konsekwencje wypowiedzi Załużnego mogły mieć wpływ na decyzję Zełenskiego o zwolnieniu dowódcy Sił Operacji Specjalnych.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Prezydent Ukrainy powiedział, że Ukraina rozważa zmianę swojej strategii. - Nasze wojsko ma różne plany, podejmuje różne operacje, aby szybciej posuwać się naprzód i uderzać w Rosję – dodał w programie „Meet the Press”.
Przyznał, że postępy Ukrainy w wojnie są powolne i że w miarę przeciągania się konfliktu następuje zmęczenie. Upierał się jednak, że jego wojsko nadal jest bardziej zmotywowane niż jakikolwiek Rosjanin, który przybył na Ukrainę, aby zabijać.
dś
