Dąbrowa Górnicza: Wypadek w aquaparku Nemo! 16-latek ma zmasakrowaną twarz WYPADEK W NEMO

sauer
Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło wczoraj w dąbrowskim Parku Wodnym Nemo. 16-latek trafił do szpitala z bardzo poważnymi urazami twarzo-czaszki. Policja prowadzi śledztwo, a władze aquaparku i WOPR nie czują się odpowiedzialne za wypadek. WYPADEK W NEMO

Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 18. Pomocnik ratownika miał przetestować jedną ze zjeżdżalni, niestety ten test zakończył się dla niego bardzo tragicznie. Chłopak ma zgilotynowany nos, poważne urazy twarzo-czaszki, zapadnięty oczodół, a także połamane kości szczęki.

Sprawą zajęła się już dąbrowska policja.

ZOBACZ KONIECZNIE:
WYPADEK W NEMO: 16-LATEK W CIĘŻKIM STANIE. WINNYCH BRAK. OJCIEC OSKARŻA

- 16-latek miał przetestować zjeżdżalnię, niestety właz na jej końcu był zamknięty. Nastolatek z bardzo poważnymi urazami twarzo-czaszki trafił do szpitala w Chorzowie. - mówi st. asp. Marcin Salwa z Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej.

Nastolatek jutro zostanie przewieziony na konsultację do szpitala w Katowicach.

Jak udało się ustalić to był jego trzeci dzień w pracy.

CZYTAJ WIĘCEJ O WYPADKU W PARKU WODNYM NEMO W DĄBROWIE GÓRNICZEJ

AKTUALIZACJA 16.18
Podczas zwołanej przed dąbrowskim parkiem wodnym Nemo konferencji przedstawiciele aquaparku i przedstawiciele WOPR stwierdzili, że nie poczuwają się do odpowiedzialności za wypadek. Nie można też szukać przyczyn w konstrukcji i stanie samej zjeżdżalni - jest atestowana i kontrolowana dwa razy w roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Dąbrowa Górnicza: Wypadek w aquaparku Nemo! 16-latek ma zmasakrowaną twarz WYPADEK W NEMO - Plus Dziennik Zachodni

Komentarze 6

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

W
Walu
Podaj calego maila
p
pola
Jestem przerażona tym co się stało i co się dzieje od zeszłego roku w Nemo.
Odkąd odszedł poprzedni szef omijam to miejsce.
g
gość
Właz był do połowy zamknięty i on zachęcał całą głową. (Kacper brat mojej kół ; )
m
mk
Gdyby właz był zamknięty, to na dole zbierałaby się spływająca woda, która w końcu podeszłaby na samą górę. Chłopak wprawdzie mógłby się utopić, gdyby tej wody było dużo, ale nie wiem jakim cudem uderzył w ten właz? Woda wyhamowałaby prędkość. Ponadto idąc schodami na górę przechodzi się koło "stacji dolnej" zjeżdżalni i widzi czy właz jest otwarty, czy zamknięty.
m
max
Jeżeli kąt nachylenia pozwala to właśnie tak się robi po warunkiem, że zjeżdżalnia jest sucha. Poza tym w czasie jazdy w dół nie da się skontrolować zjeżdżalni prawidłowo.
H
Heniek z Krainy Kredek
Przecież nikt pod górkę nie pójdzie/pojedzie...
Wróć na i.pl Portal i.pl