Do wypadku doszło z samego rana. Gdy ratownicy TOPR dolecieli do poszkodowanego, był on przytomny. - Mężczyzna ma uraz uda, biodra, złamaną rękę. Został przetransportowany do szpitala w Zakopanem - mówi Tomasz Wojciechowski, ratownik TOPR.
Mężczyzna przeleciał ok. 200 metrów. Nie miał kasku. Najprawdopodobniej nie posiadał także raków ani czekana.
TOPR i Tatrzański Park Narodowy ostrzegają turystów planujących wyprawy w wyższe partie gór. - Mimo pięknej pogody, w wyższych partiach Tatr panują trudne warunki do uprawiania turystyki. Powyżej górnej granicy lasu wciąż utrzymuje się śnieg, który nad ranem i w miejscach zacienionych jest zmrożony. Miejscami występują oblodzenia. Należy zachować szczególną ostrożność, ponieważ jest bardzo ślisko. Poruszanie się w warunkach zimowych, w wyższych partiach Tatr, wymaga dużego doświadczenia w zimowej turystyce górskiej i posiadania odpowiedniego sprzętu (raki, czekan, kask, lawinowe ABC) wraz z umiejętnością obsługi - ostrzega Tatrzański Park Narodowy.
Powyżej 1800 metrów obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. O tym, że śnieg już może być niebezpieczny, przekonaliśmy się w piątek. W rejonie Przełęczy Krzyżne zsuw śniegu spowodował, że jeden z turystów stracił równowagę. Mężczyzna spadł po kamienistym zboczu. Na skutek odniesionych obrażeń, zmarł na miejscu.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
