W nocy z piątku na sobotę doszło do bardzo groźnie wyglądającego wypadku na autostradzie A4, tuż przy węźle Kąty Wrocławskie. Po godz. 2 w nocy kierowca stracił panowanie nad autem i dachował w rowie przy drodze. Wszystko działo się na jezdni prowadzącej z Legnicy w kierunku Wrocławia. Jak informują strażacy z OSP KSRG Gniechowice, biorący udział w akcji, jedna osoba została w tym zdarzeniu ranna i odwieziona do szpitala. Utrudnienia w tym miejscu, na 147. kilometrze drogi, zakończyły się wczesnym rankiem.
Wideo
Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra