Daniel Olbrychski: Za miesiąc idę pod nóż. Spotkanie w Tychach ZDJĘCIA Aktor skrytykował himalaizm

Jolanta Pierończyk
Daniel Olbrychski w tyskiej mediatece
Daniel Olbrychski w tyskiej mediatece Jolanta Pierończyk
Daniel Olbrychski: Za miesiąc idę pod nóż. Gram do 16 czerwca, 17 idę do szpitala, 18 mam operację, a dwa miesiące później znów siądę na konia. Przywiozą mi go spod Warszawy do mojego Drohiczyna. Tak mówił aktor podczas spotkania z publicznością w mediatece w Tychach, w cyklu "Tury kultury".

73-letni dziś Daniel Olbrychski jest przed operacją biodra. - Idę pod nóż - powiedział uczestnikom spotkania w cyklu "Tury kultury" w tyskiej mediatece. - Ale potem...

- .... zdobędzie pan K2 - ktoś podpowiedział.
Daniel Olbrychski zdecydowanie zaprzeczył.

- Wspinaczka po górach to nałóg gorszy niż narkotyki i alkohol. To coś gorszego od rosyjskiej ruletki. Tu co drugi nabój jest prawdziwy. 50 proc. wybitnych himalaistów zginęło w górach - powiedział. - Niedługo przed śmiercią Wandy Rutkiewicz tańczyłem z nią na balu sportowców. To była piękna kobieta. Mówiłem: po co jeszcze raz idzie w te góry. Przecież już tyle zdobyła, tyle osiągnęła, niech pomyśli o matce, która pewnie umiera ze strachu.

Daniel Olbrychski zapewnił,, że na K2 nie poszedłby nawet, gdyby miał czas i taką pasję. - Nie poszedłbym przez rozsądek, ze względu na rodzinę i tych, którzy by musieli iść mnie potem szukać, co także dla nich nie jest bezpieczne - mówił.

Powiedział też, że dziś to on by żadnemu aktorowi, nawet najsprawniejszemu, nie pozwoliłby grać takich scen, jakie były jego udziałem w "Potopie".
- Jak sobie pomyślę, co mogło się stać, kiedy patrzę na te sceny, to włos mi się jeży na głowie. Tam, gdzie nie widać twarzy aktora naprawdę można użyć dublera - powiedział Daniell Olbrychski. - Gdybym choć obojczyk złamał przy upadku z konie, byłby problem.

Daniel Olbrychski wspominał swoje czasy szkolne i przedmaturalne zagrożenie z powodu pięciu dwój na semestr.
- Nie żebym był aż tak głupi, ale ja, nie dość, że byłem dość krnąbrny, to jeszcze często mnie nie było na lekcjach, bo ostro trenowałem: boks, bieganie... Dwóch profesorów w liceum Batorego wstawiło się za mną: wuefista i pani od francuskie, Madame Marie Szypowska. Nie mogłem ich zawieść. Poprosiłem najzdolniejsze koleżanki, żeby mnie podciągnęły z przedmiotów ścisłych i na maturze miałem tylko jedną czwórkę, z matematyki, reszta - piątki - opowiadał, dodając, że gdyby w tym czasie nie zdał matury i nie trafił do szkoły teatralnej, to nie byłoby go tam, gdy Andrzej Wajda przyszedł szukać młodych odtwórców ról męskich w "Popiołach", a przecież od udziału w tym filmie zaczęła się jego wielka kariera, nie mówiąc już o tym, że zagrał w 13 filmach Wajdy spośród 39, które ten reżyser nakręcił.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

777
KULL TUR RU.

Wybrane dla Ciebie

Największy atak Rosji na Charków od początku wojny. Są ofiary

Największy atak Rosji na Charków od początku wojny. Są ofiary

Polacy stanęli i patrzyli jak gra Mołdawia. Wymęczone zwycięstwo

Polacy stanęli i patrzyli jak gra Mołdawia. Wymęczone zwycięstwo

Wróć na i.pl Portal i.pl