Marta Kubacka trafiła do szpitala, miała problemy z sercem. Teraz wraca do domu
Przypomnijmy - w połowie marca Dawid Kubacki został nagle wycofany z zawodów Pucharu Świata w Vikersund i wrócił do Polski. Okazało się, że życie jego żony Marty jest zagrożone. Po miesiącu historia, która poruszyła nie tylko kibiców skoków narciarskich, ma szczęśliwy finał.
"Wróciliśmy dzisiaj do domu i śmiało mogę powiedzieć, że to cud dokonany rękami lekarzy, pielęgniarek i rehabilitantów. Dziękuję za każdą Waszą modlitwę, dobrą myśl, słowo otuchy. Nadal będą nam potrzebne, bo Marta zaczyna intensywną rehabilitację, a ja będę uczył się nowej rzeczywistości. Dziękujemy całej załodze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Jesteście teamem na miarę zwycięstwa w Pucharze Narodów!" - napisał Kubacki n Instagramie.
Żona Dawida Kubackiego z rozrusznikiem serca
Dawid Kubacki w rozmowie z nami na początku kwietnia informował, że stan żony się poprawia i jej powrót do domu to kwestia bardziej tygodni niż miesięcy [CAŁA ROZMOWA - TUTAJ]. Okazało się, że z sercem pani Marty jest na tyle dobrze, że mogła już teraz opuścić szpital w Zabrzu. Przed całą rodziną nadal duże wyzwanie.
"Okazuje się, że prawie każdy z nas zna kogoś z kardiowerterem-defibrylatorem, potocznie nazywanym rozrusznikiem serca. Ja z taką osobą będę dzielić życie, drugie życie" - dodał skoczek narciarski.
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
