Spis treści
Dwie debaty w Końskich
27 marca kandydat na prezydenta popierany przez PiS, Karol Nawrocki, wezwał do debaty na temat bezpieczeństwa kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. W środę Rafał Trzaskowski odpowiedział i zaproponował debatę, która miałaby się odbyć w piątek, 11 kwietnia, w Końskich (woj. świętokrzyskie) o godz. 20. Karol Nawrocki odpowiedział, że jest gotowy do debaty, postawił jednak warunek – mają w niej wziąć udział wszystkie telewizje. Ostatecznie organizowane są dwie debaty. Jedna – z Karolem Nawrockim – o 18:50 ma być transmitowana w TV Republika, wPolsce24 i TV Trwam. Druga - w której pojawić się ma Rafał Trzaskowski - ma być transmitowana o godz. 20 w TVP Info, Polsacie i TVN.
Inny kandydaci też chcą wziąć udział
Taka formuła debaty nie spodobała się innym kandydatom na prezydenta, zwłaszcza marszałkowi Sejmu Szymonowi Hołowni. W piątek zapowiedział, że będzie w Końskich i weźmie udział w obu debatach. W Końskich są też Magdalena Biejat, Joanna Senyszyn, Marek Jakubiak i Krzysztof Stanowski.
Trzaskowski przyznaje: Debatę trzeba rozszerzyć
W piątek w nagraniu na platformie X Rafał Trzaskowski przypomniał, że kilkanaście dni temu Karol Nawrocki zaproponował mu debatę.
– Powiedziałem tak. Dzisiaj dowiaduję się, że bardzo wielu innych kandydatów zmierza do Końskich. Myślę, że przez szacunek dla nich i przede wszystkim przez szacunek dla wyborców, trzeba tę debatę rozszerzyć. Ja będę czekał o godz. 20:00 w Końskich – powiedział.
Kandydat KO wyraził nadzieję, że „ta debata będzie o Polsce i że będzie ona poważna i z szacunkiem dla wszystkich, którzy wezmą w niej udział”.
Zandberg: Cyrk, błazenada, żenada
Do sprawy odniósł się kandydat Razem na prezydenta, Adrian Zandberg, który ocenił, że to „cyrk, błazenada, żenada”.
„Trzaskowski zaprasza na swoją ustawkę na 90 minut przed eventem. I nazywa wiec swojego komitetu wyborczego »debatą«. Nie wezmę udziału w tej farsie. Niech bawią się sami. Do zobaczenia w Kielcach!” – napisał na platformie X.