Sorescu to wtopa transferowa
Deian Sorescu to jeden z najgorszych transferów w historii Rakowa Częstochowa. Rumuński piłkarz kosztował aż 800 tysięcy euro, co sprawia, że jest czwartym największym nabytkiem. Mistrz Polski zapłacił więcej tylko za Svarnasa, Cranca i Yeboaha. Raków zdecydował, że najlepszym rozwiązaniem będzie wypożyczenie 26-latka.
- 26-letni pomocnik trafił do Rakowa w styczniu 2022 roku. W czerwono-niebieskich barwach rozegrał dotychczas 51 spotkań, w których zdobył 4 bramki i zanotował 7 asyst. Najbliższą rundę spędzi w Gaziantep FK, który zajmuje obecnie 16. miejsce w tureckiej Süper Lig - czytamy w oficjalnym komunikacie Rakowa.
To kolejne wypożyczenie tego zawodnika. Dokładnie rok temu Raków wysłał go do ojczyzny, aby odzyskał formę w FCSB. To jednak nie przyniosło skutku. Wypożyczenie do Turcji może być dla "Medalików" sporą ulgą pod kątem finansowym, gdyż Gaziantep zapewne weźmie na siebie opłacenie części wynagrodzenia. Według informacji medialnych pensja rumuńskiego zawodnika nie była mała. Wręcz przeciwnie - jedna z największych w drużynie.
TRANSFERY w GOL24
Aktualizacja wartości rynkowych zawodników Ekstraklasy. Grac...
