- W działania te zaangażowane zostało łącznie kilkuset strażaków. Najwięcej zdarzeń związanych opadami deszcze wystąpiło w powiecie jasielskim, gdzie strażacy musieli już interweniować 22 razy. W powiecie jarosławskim tego rodzaju interwencji było 13 i również 13 razy strażacy interweniowali w powiecie dębickim. Strażacy często wzywani byli także w powiecie rzeszowskim - informuje młodszy brygadier Adam Burdas z Komendy Wojewódzkiej PSP w Rzeszowie.
Akcje strażaków polegały przede wszystkim na wypompowywaniu wody z piwnic, zabezpieczaniu zagrożonych domów i posesji workami z piaskiem, udrażnianiu zatkanych przepustów, studzienek. Często były to skutki wystąpienia z brzegów małych potoków.
- Opady deszczu na szczęście nieco osłabły, ale nie wiadomo, jak bedzie w późniejszych godzinach. Do godz 2. w nocy obowiązuje alert meteorologiczny – dodaje nasz rozmówca.
O trudnej sytuacji spowodowanej deszczem informują też nasi Internauci. Głównie wskazują zalewane przez wody opadowe drogi. Sygnały płyną niemal z całego regionu.
Wskazywana są min. droga w Ujkowic do Orzechowiec, most w Nosówce, przejazd z ul. Warszawskiej (pod mostkiem) w kierunku ul. Miłocińskiej i ul. Beskidzka pod mostem kolejowym w Rzeszowie. Deszcz utrudnia życie także w Niechobrzu, Pantalowicach, Jarosławiu i Przemyślu.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA INTERNAUTÓW:
