Jak już pisaliśmy przed kilkoma dniami, po oddaniu do użytku nowej autostrady A1, kierowcy informowali o nierównościach na betonowej drodze między węzłami Blachownia i Częstochowa Południe. Przy dużej prędkości, jaką na autostradzie rozwijają kierowcy (dopuszczalna prędkość na autostradzie to 140 km/h), wyraźnie można odczuć "garb’ jaki pojawił się na odcinku około 300 metrów.
- Tak budowano najważniejsze drogi w Śląskiem. Zobaczcie archiwalne zdjęcia!
- Roboty na A1 przyspieszają. Kiedy dojedziemy do Łodzi?
- Gierkówka zmieni nazwę. Jest decyzja dyrektora GDDKiA
- Budowa autostrady A1: Gierkówka będzie trzypasmówką
- Tak wygląda z góry gierkówka za Częstochową ZDJĘCIA Z DRONA
- Trasa szybkiego ruchu za 4 mld zł? Tak, to gierkówka ZDJĘCIA
Beton "poszedł" w górę
Nierówności dziwiły zarówno kierowców jak i wykonawców oraz inwestora, bo wydawać by się mogło, że na dużo twardszej nawierzchni, jaką jest nawierzchnia betonowa, takie rzeczy nie mogły się zdarzyć.
- Niezwłocznie po stwierdzeniu nierówności na jezdni, na krótkim odcinku - około 300 metrów, służby drogowe przystąpiły do zabezpieczenia i monitoringu miejsca oraz wprowadzenia ograniczeń prędkości. Jezdnia autostrady na tym odcinku została objęta monitoringiem geodezyjnym oraz wprowadzono ograniczenie prędkości do 110 km/h. Jednocześnie przystąpiono do ustalenia przyczyn powstania nierówności. W opinii rzeczoznawcy stwierdzono nadmierne zawilgocenie wodą opadową i penetrację wody gruntowej w korpus autostrady, która w końcowym efekcie spowodowała wypłukanie luźnego materiału i powstanie nierówności jezdni – informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach.
Trzeba odciąć napływ wody pod jezdnię
Jak informuje GDDKiA, aby skutecznie usunąć tę wadę, konieczne było wykonanie wgłębnego drenażu odcinającego napływ wody w podłoże pod jezdnią. Taki drenaż został wykonany w czerwcu. Skuteczność tego rozwiązania jest na bieżąco monitorowana. Naprawa jezdni ma być zakończona do końca września tego roku.
Musisz to wiedzieć
Naprawa A1 do końca września
W ciągu najbliższych dni wykonawca ma przekazać plan naprawczy. Po jego akceptacji i weryfikacji przez inżyniera kontraktu, wykonawca, w ramach gwarancji i na własny koszt ma przystąpić do naprawy nawierzchni.
Przypomnijmy, wykonawcą odcinka autostrady A1 od węzła Blachownia, do Częstochowy Południe było konsorcjum firm Berger Bau Polska z Wrocławia oraz Berger Bau z Bawarii. Nadzór inwestorski prowadziła firma Mott MacDonald Polska z Warszawy.
Był to tzw. odcinek G. Najkrótszy z budowanych od 2015 roku odcinków A1, między Pyrzowicami i Częstochową. Liczył 4,7 km, podczas gdy cały odcinek A1 między Pyrzowicami i Częstochową miał długość 57 km. Oddano go do ruchu 2 sierpnia 2019 roku. Autostrada objęta jest 10-letnim okresem gwarancji jakości.
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?