- Polska się nie zmęczyła wolnością. Zwołałem was dzisiaj z głębokim przekonaniem, że 4 czerwca jest jednym z najważniejszych dni w histroii Polski. 4 czerwca rok temu przyszliście, przyjechaliście z całej Polski, żeby pokazać z wielką determinacją, że to, co stało się 15 października będzie możliwe - mówił na wiecu premier Donald Tusk.
- Chcemy, żeby Polska była silna, a Europa zjednoczona. Chcemy, być wszyscy razem - dodawał Tusk. - Z wielką satysfakcją chcę powitać dzisiaj bohatera naszej ojczyzny - Lecha Wałęsę. Był z nami rok temu, jest z nami dzisiaj - zauważył Tusk.
"Nie może powrócić rosyjski ład"
W jego ocenie obecność Wałęsy ma wymiar symboliczny. "Moje pokolenie dokładnie pamięta, o co chodziło 4 czerwca 1989 r. Chodziło o to, aby tutaj była Polska, a nie Rosja. I Lech Wałęsa i 10 mln Polek i Polaków razem z nim zdecydowali o tym, że tutaj jest Polska i że tu będzie Polska na wieki" - podkreślił premier.
Tusk mówił, że Polacy poszli do urn wyborczych 4 czerwca 1989 r., by przegonić komunizm, rosyjski nieład i chaos z naszej ojczyzny. Jak dodał, także rok temu na marszu, który przeszedł ulicami stolicy Polacy pokazali, że nasz kraj to demokracja, prawdziwa solidarność, tradycja i wiara we własne siły.
"Dzisiaj musimy pokazać to po raz kolejny" - oświadczył szef rządu. "Historia 1989 r. to było wypędzanie sowieckiego systemu z naszej ojczyzny. Dzisiaj jesteśmy tutaj - także Lech Wałęsa - po to, żeby tamten ład nie wrócił tutaj" - dodał lider PO.
- Nic nie jest dane raz na zawsze, nie możemy zasnąć, nie możemy odpocząć - oświadczył szef PO.
"Listy PiS do PE są listami gończymi"
"To w waszych rękach, a dokładniej - w waszych długopisach - 9 czerwca będzie ta siła, ta moc, która pozwoli znowu i znowu uwierzyć nam w Polsce i uwierzyć wszystkim we Europie i na zachodzie, że tu ludzie nie kapitulują przed złem, że tu ludzie się nie poddają, że jak widzimy zło, to chcemy być silni" - powiedział szef rządu.
Podkreślił też, że prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden powiedział mu, że to, co stało się w Polsce 15 października (wygrana opozycji w wyborach parlamentarnych - PAP) pomaga wierzyć Amerykanom i Europejczykom, że sprostamy złu, które czai się niedaleko naszej granicy.
W swoim wystąpieniu Donald Tusk stwierdził, że "listy PiS do Parlamentu Europejskiego są tak naprawdę listami gończymi, a nie listami do parlamentu". Wymienił w tym kontekście polityków obecnych na tych listach: Marcina Horałę, Joachima Brudzińskiego, Jacka Kurskiego, Ryszarda Czarneckiego oraz Macieja Wąsika.
Rocznica 4 czerwca
Wiec 4 czerwca organizowany jest przez Koalicję Obywatelską. Wydarzenie rozpoczęło się na placu Zamkowym w Warszawie z okazji 35. rocznicy pierwszych w Polsce częściowo wolnych wyborów po II wojnie światowej.
Wybory z 4 czerwca 1989 r. były rezultatem porozumienia zawartego pomiędzy władzą komunistyczną a przedstawicielami części opozycji i Kościoła podczas obrad Okrągłego Stołu. Z kolei zorganizowany przez PO i Donalda Tuska marsz z 4 czerwca 2023 roku był protestem przeciw ówczesnym rządom PiS.
Źródło: i.pl, PAP