Tusk o "rumuńskim menedżerze"
– Joachim Brudziński. Kojarzycie? Pseudonim „Jojo”, taka miła twarzyczka. On ma program budowlany. Dziś możemy przeczytać w prasie, w jaki sposób pan poseł Brudziński remontuje mieszkanie przy pomocy rumuńskiego menedżera, tego od hoteli gdzie się podsłuchuje. Nie chcę wchodzić w szczegóły, nie chcę się taplać w tym pisowskim bagnie interesów. Chcę tylko powiedzieć, że doszli go takiej granicy, gdzie już nie ma nawet resztek wstydu. Dlatego musimy tak mocno tupnąć nogą, zacisnąć pieści i zabrać się za nich – mówił w czwartek w Sulechowie Donald Tusk.
Brudziński reaguje na słowa Tuska
Na te słowa odpowiedział wiceprezes PiS i europoseł tej partii Joachim Brudziński.
„Wczoraj polityczny hejter Tusk na spotkaniu z wyborcami wyzłośliwiał się w swoim stylu i »wdzięku« z mojej osoby. Robił jakieś przytyki do mojej twarzy i mojego przydomka towarzyszącego mi od pierwszej klasy szkoły podstawowej. Mógłbym to podsumować jednym zdaniem: a kundel buzie lizał. Niestety w jego wczorajszym wystąpieniu wylazła większa podłość i świństwo. Obraził polskiego obywatela, człowieka który wybrał Polskę na miejsce swoich studiów, tu założył wspaniałą rodzinę, tu ciężko i uczciwie pracuje, płaci podatki, ma wszelkie prawa polskiego obywatela, a przez byłego polskiego premiera został pogardliwie określano mianem rumuńskiego przedsiębiorcy. Mój przyjaciel jest dumny zarówno ze swojej pierwszej Ojczyzny jak również tej, którą wybrał do swojego życia. Tusk chociaż był polskim premierem, a dzisiaj tak pogardliwie zwracając się do człowieka, który mając inne pochodzenie zdecydował się zostać Polakiem jest niczym innym jak kwintesencją obskurnego szowinizmu. Dla Tuska pewno nie ma problemu, gdy mowa o niemieckich przedsiębiorcach; wszak dla niego zawsze najważniejsze było »für Deutschland«?” - napisał wiceprezes PiS.
Tusk w Sulechowie mówił o czwartkowym tekście „Gazety Wyborczej”, za który wobec autora Joachim Brudziński zapowiedział skierowanie sprawy do sądu.
Prezes Polskiego Holdingu Hotelowego skomentował słowa Tuska
Na słowa Tuska zareagował także prezes Polskiego Holdingu Hotelowego Georghu Cristescu. „W odniesieniu do Pana ksenofobicznych i szowinistycznych słów wyrażonych publicznie w stosunku do mojej osoby, mogę wyrazić tylko swoje ubolewanie, że osoba z takim bagażem doświadczeń międzynarodowych, korzysta z tak nikczemnej narracji dla celów politycznych” – napisał.
„Jestem dumny ze swojego rumuńskiego pochodzenia, ale jeszcze bardziej jestem dumny z wyboru zostania Polakiem i założenia rodziny właśnie tutaj, w naszym kraju, jakim jest Polska. Pana wczorajsze słowa rozbudziły już demony nienawiści, ale to tylko motywuje mnie do dalszej ciężkiej pracy i nie przeszkadza mi życzyć Panu spokoju rodzinnego” – dodał we wpisie na Twitterze.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
dś