Dramatyczna akcja płetwonurków w okolicach Wyspy Słodowej. Mężczyzna wzywał pomoc, po czym zniknął pod powierzchnią wody [ZDJĘCIA]

Karolina Kwiatek
Dolnośląskie WOPR
W sobotę (29 kwietnia) o godzinie 2:23, ratownicy z Wodnej Służby Ratunkowej otrzymali dramatyczne zgłoszenie z okolic Wyspy Słodowej. Na wysokości kładki przy Hotelu Park Plaza pewien mężczyzna wszedł do wody i zniknął pod jej powierzchnią. Wcześniej miał wzywać pomocy.

AKTUALIZACJA

Godz. 20.30

Jak poinformowało Dolnośląskie WOPR, 30-letni mężczyzna przebywał w wodzie około pół godziny.

Godz. 13.53

Jak nieoficjalnie dowiedzieli się dziennikarze Gazety Wrocławskiej, lekarzom nie udało się uratować życia mężczyzny.

Gdy ratownicy dotarli na miejsce, rozmawiali ze świadkiem zdarzenia, który wskazał im miejsce, gdzie mężczyzna miał wejść do wody.

- W trakcie przygotowywania naszego sprzętu do poszukiwań do akcji przystąpił płetwonurek z JRG 1 PSP we Wrocławiu. Po kilku minutach wydobył on na powierzchnię mężczyznę. Na brzegu wraz z Zespołem Ratownictwa Medycznego przystąpiono do resuscytacji krążeniowo oddechowej - przekazują ratownicy.

Niestety, mimo że zabiegi resuscytacyjne trwały aż kilkadziesiąt minut, na miejscu zdarzenia nie udało się przywrócić mężczyźnie krążenia. ZRM przetransportował mężczyznę do szpitala, nadal próbując ratować mu życie.

Przypomnijmy, że Odra jest bardzo niebezpieczną rzeką. Nurt potrafi porwać nawet doświadczonego pływaka. Do rzeki nie wolno wchodzić, chyba, że miejsce zostało udostępnione do tego celu.

W tym miejscu była prowadzona akcja ratunkowa:

Zdjęcia otrzymaliśmy dzięki uprzejmości Wodnej Służby Ratowniczej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl