Dramatyczny list rzeszowskich policjantów. Mają dość służby w takich warunkach

Anna Janik
Wyjaśnili, dlaczego strajkują. Użyli mocnych słów, licząc na to, że przełożeni dostrzegą ich wzburzenie a społeczeństwo zrozumie, dlaczego zdecydowali się nie przychodzić do pracy.

„My, policjanci Komendy Miejskiej w Rzeszowie oraz województwa podkarpackiego, podobnie jak koledzy z Łodzi zdecydowaliśmy się napisać, dlaczego strajkujemy.

Mamy dosyć sytuacji, jaka panuje w policji. Od wielu lat czekamy na poprawę kwestii finansowej kadrowej i socjalnej. Nadszedł wreszcie czas, kiedy możemy głośno wyrazić swój sprzeciw przeciwko obłudzie i kłamstwu panującemu w szeregach „niebieskiego munduru”- tak zaczyna się list, jaki napisali rzeszowscy policjanci.

Powstał w czasie, kiedy przedstawiciele związkowców prowadzili z szefem MSWiA negocjacje, osiągając ostatecznie porozumienie. Ale okazuje się, że kwestia podwyżek to jedynie kropla w morzu potrzeb, o których w liście piszą właśnie policjanci. Brak kadrowe, zbyt duże obłożenie pracą, fatalne warunki socjalne, brak systemu ochrony policjantów, uznaniowość premii- wszystko to wyjaśniają pokazując konkretne przykłady.

„Policjanci z KWP wyposażeni w nieoznakowane radiowozy, nie obsługujący żadnych zdarzeń, nie prowadzących żadnych spraw dochodzeniowych, zarabiają średnio kilkaset złotych więcej od policjantów z KMP, którzy są od wszystkiego. Wypadek lub kolizja choćby był na oczach policjantów z KWP nie zostanie przez nich rozliczony, a na miejsce jest wezwany patrol KMP”.

„Budynek Wydziału Ruchu Drogowego to zabytek zlokalizowany w sercu miasta. Podróż w czasie można rozpocząć od piwnic, gdzie zlokalizowane są szatnie dla funkcjonariuszy wraz z podręcznym magazynem rzeczy zatrzymanych do spraw. Do szafek ubraniowych trzeba się dostać przez stosy połamanych rowerów i worków z ubraniami po zdarzeniach drogowych” - to tylko niektóre z szokujących fragmentów listu.

Dodajmy, że dziś na zwolnieniu lekarskim w ramach nieoficjalnego protestu przebywał co drugi funkcjonariusz podkarpackiej policji. Sytuacja ma się polepszyć po weekendzie, bo związki zawodowe podpisały ugodę.

Przypomnijmy, że porozumienie z rządem związkowcy podpisali po blisko 10-godzinnych rozmowach w czwartek, późnym wieczorem. Zakłada ono podwyżkę dla policjantów o 655 zł brutto od 1 stycznia 2019 r. oraz o 500 zł brutto od 1 stycznia 2020 r., a także możliwość przejścia na emerytury po 25 latach służby, bez wymogu przekroczenia 55. roku życia.

Dodatkowo nadgodziny, które dotąd nie były w policji płatne - będą płatne w stu procentach. Ponadto policjanci, którzy mają pełną wysługę, będą mogli zostać w służbie, otrzymując dodatek w wysokości połowy hipotetycznej emerytury.

Jak spodziewa się Komenda Wojewódzka Policji, powinno to sprawić, że sytuacja kadrowa zdecydowanie się poprawi, a policjanci zaczną wracać do pracy.

W piątek na „L4”przebywało w sumie 2300 policjantów. W komisariacie II w Rzeszowie i komisariacie Śródmieście od wtorku do końca tygodnia w pracy byli tylko komendanci i kierownicy. Łącznie po 5 osób.

Protest policjantów, choć wyglądał identycznie, jak ten pielęgniarek nie został jednak dobrze przyjęty przez społeczeństwo, które krytykowało „psią odrę” w Internecie. Między innymi dlatego rzeszowscy policjanci napisali list otwarty, w którym szczegółowo opisują, jak wygląda ich praca.

„Obniżono kryteria co do nowo przyjmowanych policjantów, co przekłada się na jakość wykonywanej pracy. Choć jakość w policji jest na drugim planie. Najważniejsza jest statystyka i ilość podjętych interwencji wobec obywatela. Co rusz dochodzą wspaniałe pomysły z KGP o nowych nikomu nie potrzebnych działaniach, z których rozliczani jesteśmy w kolejnych rubrykach. Mapy zagrożeń” w założeniu były dobre, ale nie sprawdzają się w praktyce (wielokrotnie policjanci jeżdżą na drogi gruntowe lub leśne, które jakiś obywatel dla żartu wskazał jako miejsca niebezpieczne), powoduje to stratę czasu, którą można wykorzystać w bardziej konstruktywny sposób” - czytamy w liście.

Policjanci porównują się też z żołnierzami, z którymi jak piszą, mają kontakty prywatne i służbowe.

„Przykro jest słuchać o kolejnej podwyżce uposażenia dla żołnierzy, kolejnym dodatku za brak mieszkania lub innych dywidendach wypłacanych z błahych okazji, kiedy w komendzie ciągle słyszysz, że „zablokowane” grupy i nie ma pieniędzy na dodatki, a premie rozdawane są w sposób niejasny i wybiórczy”.

Komendant Miejski Policji w Rzeszowie pytany o treść listu mówi wprost: rozumie frustrację i wzburzenie policjantów, którzy są jego autorami, ale zaznacza, że list nie zawiera całej prawdy.

- To nie jest pełen obraz, bo chociażby zabrakło w nim informacji, na os. Baranówka wkrótce powstanie nowy komisariat, do którego zostanie przeniesiony także wspomniany w liście ruch drogowy - mówi insp. Bogusław Kania, Komendant Miejski Policji w Rzeszowie. - A co do różnic w płacach pomiędzy policjantem z KMP a KWP powiem tak: sam byłem policjantem pracującym w KWP i wiem, że są tam tacy, którzy zarabiają mniej niż pracujący w komendzie miejskiej i tacy, którzy zarabiają więcej. Ta sama siatka płac obejmuje jednych i drugich, zależy kto, czym się zajmuje - dodaje.

I podkreśla, że również w przypadku premii nie ma mowy o uznaniowości, bo te dla policjantów z niższych szczebli przyznają ich bezpośredni przełożeni. Ci na co dzień przyglądają się ich pracy, podpierając się też statystykami. Procedura jest więc przejrzysta i jasna.

Szef policyjnych związkowców pytany o treść listu wstrzymuje się z komentarzem.

- Jeżeli ktoś chce coś społeczeństwu wyjaśnić, to staje przed kamerą, przedstawia się i mówi, jakie jego zdaniem są problemy i jak można je rozwiązać. Anonimowo można napisać wszystko - mówi Piotr Kulczycki, przewodniczący zarządu terenowego KMP NSZZ Policjantów. - Tych kwestii, które są opisane w liście nikt mi nigdy nie zgłaszał - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Dramatyczny list rzeszowskich policjantów. Mają dość służby w takich warunkach - Nowiny

Komentarze 65

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

c
chcą odebrać 500+ Polakom

policjanci bogacze chcą odebrać polskim rodzinom 500+ żeby napchać swoje już wypasione portfele 

 

 

 

Niestety oni są przeciwko dobrej zmianie która dała Polakom 500zł na dzieci.

 

 

 

PiS na to nie pozwoli nikomu odebrać 500+ więc trzeba głosować tylko na PiS

 

b
bezpartyjny
W dniu 15.11.2018 o 13:30, Gość napisał:

Modne ostatnio stało się pisanie listów przez policjantów. Dość ciekawy napisali funkcjonariusze z Suwałk. Okazuje się,że od 3 lat,całodobowo muszą pilnować posiadłości wiceministra Zielińskiego,udając funkcjonariuszy SOR. W tamtejszej komendzie miejskiej na pełnym etacie zatrudniono księdza,któremu przydzielono samochód z kierowcą i jeździ on po kraju prowadząc ewangelizację różnych środowisk. Może się ktoś doliczy kosztów tej misji.Minister Zieliński zasłynął już z niecodziennych pomysłów. Nakazał wcześniej całonocną pracę tamtejszym policjantom przy wycinaniu konfetti,które nazajutrz sypano z samolotu na jego cześć. Innym policjantom tamtejszej jednostki nakazał przypięcie anielskich skrzydeł i udawanie Archanioła Gabriela w okresie świąt. Organizuje też osobiste obchody ważnych wydarzeń,zmuszając policjantów do udziału. Ma facet dość oryginalne pomysły,ale ich wadą jest to,że za ich realizację płaci podatnik.

Tak to jest gdy chamy bez wyksztalcenia dorwia sie do rzadzenia.

Ma Toto cztery klasy Szkoly Powszechnej, odstawilo wlasnie widly gnojne do kata bo zostalo wybrane na posla lub wojta i ma sie za Bogwico !

Cep nigdy nie bedzie poprawnie rzadzil !

Brak wyksztalcenia i wiedzy podstawowej w gospodarowaniu daje takie wlasnie efekty.

A zlodzieje razem z rzadzacymi korzystaja i rabuja Skarb Panstwa.

G
Gość

Modne ostatnio stało się pisanie listów przez policjantów. Dość ciekawy napisali funkcjonariusze z Suwałk. Okazuje się,że od 3 lat,całodobowo muszą pilnować posiadłości wiceministra Zielińskiego,udając funkcjonariuszy SOR. W tamtejszej komendzie miejskiej na pełnym etacie zatrudniono księdza,któremu przydzielono samochód z kierowcą i jeździ on po kraju prowadząc ewangelizację różnych środowisk. Może się ktoś doliczy kosztów tej misji.

Minister Zieliński zasłynął już z niecodziennych pomysłów. Nakazał wcześniej całonocną pracę tamtejszym policjantom przy wycinaniu konfetti,które nazajutrz sypano z samolotu na jego cześć. Innym policjantom tamtejszej jednostki nakazał przypięcie anielskich skrzydeł i udawanie Archanioła Gabriela w okresie świąt. Organizuje też osobiste obchody ważnych wydarzeń,zmuszając policjantów do udziału. Ma facet dość oryginalne pomysły,ale ich wadą jest to,że za ich realizację płaci podatnik.

P
Podwładny
Kluczycki to pomyłka, że jesteś przewodniczącym związków. Juz zapomniałeś jak traktowałes policjantów jako kierownik. A dalej awansujesz. Porażka.
P
Podwładny
Kluczycki to pomyłka, że jesteś przewodniczącym związków. Juz zapomniałeś jak traktowałes policjantów jako kierownik. A dalej awansujesz. Porażka.
G
Galicjok
W dniu 12.11.2018 o 10:37, bloger napisał:

jak podają Nowiny szczególnie dramatyczna sytuacja finansowa panuje wśrod wyzszych i powiatowych policmajstrów w województwie.

Czy na kazdym Posterunku i Komendzie Policji jest inywidualne ustalanie wysokosci zarobkow dla pracujacych Policjantow ?

Przeciez stawka dla pracownikow Policji jest jednakowa w calej Polsce.

Dlaczego wiec w jednych rejonach Polski jest spokoj a w innych pracujacy tam policjanci podskakuja wyzej du-py ?

Na Podkarpaciu jest najwieksza ilosc CIEMNIAKOW i przyglupow (ufajacych oszalalym alkoholikom z PiS-u sypiajacym na styropianie) i marzacym tylko o tym aby nic nie robic, odgonic od koryta “komuchow” i zajac ich miejsca.

Podlota która gotowa byla się ześwinić do szczętu tylko po to aby się "ustawić" kosztem krzywdy Polaków...

Jak ta Polska ma egzystowac ?

b
bloger

jak podają Nowiny szczególnie dramatyczna sytuacja finansowa panuje wśrod wyzszych i powiatowych policmajstrów w województwie.

P
Polizei
Polska policja to banda debili i nieudaczników nigdy nie będzie poważnie traktowana przez obywateli polskich patriotów na forum o ustalonej wcześniej tresci w tym tygodniu na pewno. Nie zapomnijmy o aktywnym udziale obecnej ekipy w koronacji Obrazu Matki Bożej w Częstochowie a także w innych miastach Polski w tym także w Grójcu, Zebrzydowskiej Woli oraz Koziebrodach. Mam nadzieję że matka najbardziej znanych mi ludzi czyli Mariusza Błaszczaka i Joachima Brudzinskiego będzie was wszystkich zainteresowanych wspierać. Zapraszamy do zapoznania się z konsekwencjami swoich zachowań w dniu dzisiejszym. Picie alkoholu w organizmie człowieka powoduje straszne rzeczy i problemy. Dlatego nie warto pić i chlapać się w basenie alkoholu. Nie ma opcji zebysmy mieli odejść do cywila na trzezwo. Pijany Mariusz w radiowozie spał mocno i głośno chrapał. Wtedy właśnie dostałem maila od Pana Jezusa Chrystusa Komendanta głównego Policji w Jerozolimie o możliwym zamachu terrorystów islamskich na bibliotekę gminną w Kaliszu. Podjęte przez internet działania doprowadziły do ujęcia sprawcy i ukarania przez sąd.
S
Szarik

A wiecie dlaczego m.in. mówią na Was PSY - bo one się zawsze kur...wa gryzą i rywalizują jak czują, że są suczki dni. A Wy robicie to samo jak czujecie wyższy stołek, awans, kasę, jakikolwiek przywilej i każdy z Was jest szczęśliwy jak może podpierdo...lić kolegę z myślą, że może zajmę jego miejsce albo nikt nie zabierze mi teraz mojego stołka. I nie ważne czy kundel czy rasowy. :excl:

M
Mówię jak jest
Hahaha Janusz nosacza witaj w kraju. Co Ty z Afryki przyjechałaś dopiero. Sonsiad Passata kupiono szkoda.
W dniu 09.11.2018 o 22:39, Gość napisał:

Do Biedronki, Lidla albo na stację benzynową! Szkoda bo wydawało się że zaufanie społeczne do tej formacji powoli rośnie. Ale taką postawą niestety nie zasługujecie na niczyje zaufanie.

M
Mówię jak jest
A co powiesz mi może że Ty robisz na tej budowie. Fundamenty Ty kopiesz czy koparka za Ciebie. Beton mieszasz. Ch..A przyjeżdża beczka i Ci wyleja na gotowo. Co może mi jeszcze powiesz że dzwigach- nie klam.Dźwigi macie... i całe auta sprzętu budowlanego który za Was robotę robi. Ale nie jeszcze jedno co tu sama budowlanka się wypowiada, nie ma tu inteligencji? Budowlańcy morda w cement i cisza. Noe chciało się książek nosić to cegły kleić. I cisza ma być. Jak komuś nie pasuje w Polsce to do Niemiec Won tam Was ciapate nauczą szacunku do kraju. Mentalność polaka Janusza bo sonsiad ma lepiej to trza to zgłębić. Żal mi Was i waszych wypocin.
cbudowlac
W dniu 10.11.2018 o 07:18, Hej. napisał:

Na budowach brakuje ludzi -zapraszamy. Niech sie zwolnia,przyjda Ci ktorzy maja szacunek do służby. Niech nie udaja przemęczonych i przepracowanych, emerytura w wieku 40 kilku lat czeka - celem ma byc sluzenie obywatelowi i powolanie do sluzby a nie przywileje.

M
Mówię jak jest
A w Policji pracujesz 12h. Z czego prawie zawsze musisz siedzieć po godzinach. A wiesz czego Bonda braki kadrowe. Gdzie policjant robi za trzech.
W dniu 10.11.2018 o 21:50, Mówię jak jest napisał:

Na budowie pracuje się po 10-ęć godzin nie słyszałem żeby budowlańcy strajkowali, nie pasuje zmienić pracę, nikt nie trzyma na siłę.

M
Mówię jak jest
W dniu 10.11.2018 o 08:10, Mariusz napisał:

Na budowie pracuje się po 10-ęć godzin nie słyszałem żeby budowlańcy strajkowali, nie pasuje zmienić pracę, nikt nie trzyma na siłę.

r
rozczarowany

Wspaniale  "pan ładny" nagle zmienia punkt widzenia!

R
RJA
Ale psiarnia skamle... żeby za chwilę wyżyć się na gimbusach przebiegających ulicę, lub kierowcy przekraczającym prędkość o 10km w polach. Znam gnojów, którzy w Wielki Piątek na pustej drodze zamyślonemu człowiekowi sypią 300zł za przekroczenie prędkości o 20km
Wróć na i.pl Portal i.pl