Druga straszna tragedia w tej samej klasie w jednej ze szkół średnich Nowej Soli. Uczniów będą wspierać psycholodzy i pedagodzy

9 września 2020, 11:12

W ciągu roku w tragicznych okolicznościach zginęło troje uczniów ZSP nr 4 w Nowej Soli.

Spotkania uczniów z pedagogiem i psychologiem zapowiada dyrektor ZSP nr 4 Iwona Małczak. Tuż przed rozpoczęciem roku szkolnego zginęła tragicznie uczennica klasy maturalnej. W tej samej uczył się zamordowany w ubiegłym roku inny uczeń.

Do tragicznego wypadku doszło w sobotę, 29 sierpnia wieczorem, na drodze wojewódzkiej nr 315 w Lubięcinie. - 36-letni kierowca fiata ducato jechał w kierunku Wolsztyna, natomiast 23-letni motocyklista suzuki wraz z 19-letnią pasażerką w kierunku Nowej Soli. Na łuku drogi doszło do czołowego zderzenia – poinformowała rzeczniczka nowosolskiej policji, mł. asp. Renata Dąbrowicz-Kozłowska.

W wyniku zdarzenia osoby podróżujące motocyklem w ciężkim stanie trafiły do szpitala. Niestety 19-latka zmarła.
Więcej o wypadku pisaliśmy tutaj: Tragedia w Lubięcinie

Tragedia dla rodziny i uczniów

Zmarła dziewiętnastolatka była uczennicą Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 4 "Spożywczak" w Nowej Soli. W tym roku szkolnym zdawałaby maturę. Dyrektor szkoły Iwona Małczak przyznaje, że śmierć uczennicy, to ogromna tragedia, zarówno dla rodziny, bliskich, jak dla szkoły, jej koleżanek i kolegów uczennicy.

To dla nas straszna wiadomość, tragiczna. Wsparcie otrzymają wszystkie kasy. A ta klasa wyjątkowo, jest zdruzgotana. To jest drugi przypadek śmierci z tej klasy.

Czytaj również: Tłumy młodzieży pożegnały zmarłą tragicznie koleżankę z maturalnej klasy jednej z nowosolskich szkół
- To dla nas straszna wiadomość, tragiczna. Wsparcie otrzymają wszystkie kasy. A ta jedna klasa wyjątkowo, jest zdruzgotana. To jest drugi przypadek śmierci z tej klasy. Jesteśmy cały czas w kontakcie z poradnią psychologiczno-pedagogiczną, która zawsze nam pomaga w takich sytuacjach - przyznaje dyrektor szkoły.

Trzecia śmierć w ciągu roku

Do tej samej klasy chodził zamordowany w ubiegłym roku uczeń. - Również wtedy mieliśmy szereg spotkań uczniów z pedagogiem i psychologiem. Mamy procedury określone w szkole - mówi dyrektor szkoły.
W szkole będzie żałoba, nie będzie szkolnych imprez. Iwona Małczak zapowiada, że delegacja szkoły na pewno będzie na pogrzebie z pocztem sztandarowym, żeby uczcić pamięć uczennicy.

Śmierć tegorocznej maturzystki, to trzecia tragedia w szkole w ciągu roku. Wiosną w wypadku zginął jeden z uczniów. Ze względu na obostrzenia związane z koronawirusem nie było możliwości uczczenia jego pamięci w szkole. W pogrzebie zmarłego Sebastiana w grudniu ubiegłego roku wzięły udział tłumy młodzieży.