Dwa ataki terrorystyczne w Tunisie, stolicy Tunezji. Jak podają miejscowe służby były to zamachy terrorystów samobójców.
Pierwszy z szaleńców wysadził się niedaleko komisariatu przy ulicy Charlesa de Gaulle’a w centrum Tunisu, niszcząc policyjny samochód. Wkrótce potem doszło do kolejnego ataku, kilkadziesiąt metrów od ambasady francuskiej.
Jeden z policjantów zginął, drugi został ranny. Obrażeń doznało też trzech cywilów. Jak na razie nie wiadomo kto stoi za zamachami. Policja natychmiast otoczyła miejsca zamachów. Z białej ciężarówki policjanci wyciągnęli rannego mężczyznę. Do ataków doszło na kilka miesięcy przez planowanymi wyboprami w tym kraju i w rozpoczynającym sie szczycie turystycznym, który- jak liczno- będzie rekordowy.
To nie pierwszy zamach w tym kraju, pięć miesięcy temu zginęło 12 osób a 16 zostało rannych. Do ataku przyznało się Państwo Islamskie. Tunezja od lat zmaga się z atakami grup działających niedaleko granicy z Algierią po tym, jak w wyniku społecznego buntu obalono tubnezyjskiego satrapę Zine Abidine Ben Ali in 2011 roku.
Źródło:
RUPTLY