Dwóch Polaków na podium! Skoki narciarskie Ruka Kuusamo 2020: relacja i wyniki - Konkurs w Ruce: 28.11.2020

AIP | MK
Pawel Relikowski / Polska Press
Markus Eisenbichler wygrał konkurs Pucharu Świata w Ruce. Niemiec znokautował rywali. Drugie miejsce zgarnął Piotr Żyła, trzecie Dawid Kubacki. To jego najlepszy start w historii występów w skoczni niedaleko Kuusamo. Sześciu Polaków zakwalifikowało się do drugiej serii.

Konkurs zaczął się dramatycznie, bo już skaczący jako drugi Daniel Andre Tande zaliczył poważny upadek. Norweg przy lądowaniu nie potrafił opanować nart przy odjeździe i obiekt musiał opuścić na noszach. To bardzo słaby początek sezonu w wykonaniu, wciąż aktualnego, mistrza świata w lotach. A warto przypomnieć, że Tande rok temu wygrywał na Rukatunturi.

Najlepiej z Polaków w pierwszej serii poradził sobie Dawid Kubacki, który drugie miejsce po pierwszym skoki na odległość 139 m skwitował jednym słowem: ujdzie!

Do finałowej trzydziestki awansował komplet Polaków. Sześciu biało-czerwonych suchą stopą przeszło pierwszą turę, a co zaskakujące, najwięcej problemów miał Kamil Stoch.

2. Dawid Kubacki – 139 m
4. Piotr Żyła – 136 m
12. Klemens Murańka – 131 m
12. Andrzej Stękała – 131 m
16. Paweł Wąsek – 130 m
22. Kamil Stoch – 125 m

Wszyscy w pierwszej serii skakali z trzynastej belki, tej samej, z której brali rozbieg do skoku w serii próbnej. Wszystkich znokautował Marcus Eisenbichler. Niemiec już w Wiśle pokazał kapitalną formę. W pierwszym skoku na Rukatunturi potwierdził chęć walki o Kryształową Kulę. Odpalił aż 146 metrów. Zastanawiać mogą noty, jakie otrzymał. Przy bardzo kiepskim lądowaniu dostał od sędziów pięć raz po 18,5 pkt.

W drugiej serii Stoch udowodnił, że w pierwszej trafił po prostu na złe warunki. W finałowej próbie z łatwością osiągnął 136 metrów i awansował o 10 miejsc. Zawody skończył na 12. miejscu, miejsce wyżej uplasował się Andrzej Stękała. Na 22. miejsce spadł Paweł Wąsek.

Kubacki potwierdził formę z kwalifikacji i pierwszej serii. Skoczył 132,5 metra i… przegrał o 0,2 pkt z Piotrem Żyłą. „Wiewiór” w drugiej serii spisał się znakomicie, osiągając 137 m.

Bezkonkurencyjny był Eisenbichler. Skoczni nie przeskoczył, ale 141 metrów sprawiło, że z wielką lekkością pobił wszystkich rywali. Drugiego Żyłę wyprzedził o 19,3 pkt.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl