Dwoje dzieci zatruło się oparami środka do deratyzacji. Są w ciężkim stanie

Marcin Koziestański
Opracowanie:
Właściciel gospodarstwa rolnego, chcąc zwalczyć nornice, zastosował środek chemiczny
Właściciel gospodarstwa rolnego, chcąc zwalczyć nornice, zastosował środek chemiczny fot. pixabay
W jednym z gospodarstw pod Płońskiem dwoje dzieci zatruło się oparami silnie toksycznego środka, prawdopodobnie służącego do zwalczania gryzoni. Dzieci, rodzeństwo, trafiły do szpitala w Warszawie. Wtedy o zdarzeniu została powiadomiona policja. Sprawa trafiła już do prokuratury.

Jak poinformowała we wtorek PAP rzeczniczka policji w Płońsku kom. Kinga Drężek-Zmysłowska, zgłoszenie o zatruciu dwójki dzieci pochodzących z terenu tego powiatu wpłynęło tam po tym, gdy rodzeństwo zostało już przewiezione do szpitala w Warszawie.

Sprawą zajmują się już służby

- Ponieważ może chodzić o zatrucie środkiem stosowanym do zwalczania gryzoni, wstępnie zdarzenie zakwalifikowano jako dotyczące art. 160 Kodeksu karnego, który mówi, że kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech - przekazała kom. Drężek-Zmysłowska.

Rzeczniczka płońskiej policji zaznaczyła przy tym, że materiały w sprawie zostały przekazane już do tamtejszej prokuratury rejonowej, która podejmie decyzję czy w sprawie zostanie wszczęte śledztwo. Nie jest przy tym wykluczone, że wstępna kwalifikacja zdarzenia może ulec zmianie.

od 12 lat

Dzieci prawdopodobnie zatruły się gazami

Jak relacjonuje portal plonskwsieci.pl, powołując się na wypowiedź szefowej płońskiej prokuratury rejonowej Ewy Ambroziak, właściciel gospodarstwa rolnego, chcąc zwalczyć nornice, zastosował środek w postaci tabletek, które zakopał w ziemi w dwóch miejscach - gdy jego dzieci, syn i córka, poczuły się źle, zostały przewiezione do szpitala w Warszawie.

Dzieci prawdopodobnie zatruły się gazami jakie wytwarzały się od wspomnianego specyfiku gryzoniobójczego. Są w ciężkim stanie - powiedziała prokurator Ambroziak, cytowana przez płoński portal.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
Wideo

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
Turbodymomen
Szatniarza nie zaprosili do Berlina
E
Ehh
A koty siedzą w schroniskach...Też,oby dzieciaki z tego wyszły ale trując gryzonie, także truje się ich naturalnych wrogów.W Izraelu jak pobudowali budki lęgowe dla bodajże sów,to gryzonie przestały być problemem.Nornice to smakołyk dla wielu zwierząt,no ale ....
P
Pol
Byle bobrów nie truli, bo szatniarz je uratował!!!
k
kałownia
ja się truje pierdami dodusia
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl