Z piosenkami świątecznymi jest trochę jak z colą, popcornem i nachos w multipleksach: wszyscy wiedzą, że ich nadmierne spożycie szkodzi, a jednak zamawiają w kasie całe kubełki, po czym nieco mechanicznie zażerają i zapijają się nimi dopóki ich nie zemdli. W biznesie świąteczno-muzycznym działa to tak samo. Jak bowiem inaczej wytłumaczyć sobie fenomen, że co roku znani i mniej znani artyści nagrywają kolejne wersje piosenek o dzwonkach przy saniach, czerwononosym reniferze i całowaniu się pod jemiołą? A do tego jeszcze zakładają idiotyczne czerwone czapki z białym futerkiem i pozują do zdjęcia na okładkę na tle choinki i ognia płonącego w kominku. A my chcąc nie chcąc musimy tego wysłuchiwać co najmniej od połowy listopada, jeśli tylko zdarzy się nam trafić do centrum handlowego czy innej galerii.
Dlatego, jako swoistą odtrutkę, proponujemy zestaw alternatywnych piosenek o świętach: czasem gorzkich, czasem ironicznych, nierzadko prześmiewczych, ale na pewno nie przesłodzonych.
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.