Tylko do końca listopada lekarze mogą jeszcze wystawiać pacjentom zwolnienia zarówno w formie elektronicznej jak i papierowej. Od grudnia obowiązywać będzie wyłącznie forma elektroniczna. Po wystawieniu zwolnienia przez lekarza, będzie ono widoczne niemal od razu u pracodawcy oraz w ZUS-ie.
Dzięki temu, pacjent nie będzie musiał w terminie siedmiu dni od wystawienia zwolnienia przynosić, przesyłać pocztą lub przez znajomego dostarczać dokument do pracodawcy. Nie będzie tym samym musiał obawiać się przekroczenia terminu na dostarczenie zwolnienia i obniżenia przez to wysokości świadczenia – mówi Romana Mierzejewska, dyrektor I Oddziału ZUS w Łodzi.
Mimo trzyletnich przygotowań do wdrożenia tego systemu, wielu lekarzy w Łódzkiem wciąż wybiera papierowe zwolnienie. W październiku do jednostek ZUS-u w naszym regionie wpłynęło 69 tysięcy e-ZLA, co stanowi 42 proc. wszystkich zwolnień z ubiegłego miesiąca. To nawet nie połowa.
Ale lekarze możliwości do wystawienia e-ZLA mają, bo na ponad 11 tysięcy medyków upoważnionych do ich wystawiania, 96 procent z nich ma już założony profil na specjalnej platformie (PUE ZUS-red.), która jest do tego narzędziem.
Elektroniczne zwolnienie ma usprawnić pracę lekarza, który będzie miał więcej czasu na diagnozowanie pacjenta, a nie wypisywanie papierów. Zwolnienie, z upoważnienia lekarza, będzie mógł wystawić także asystent medyczny. ZUS jest w trakcie szkoleń tych pracowników.