Elon Musk kontra Mark Zuckerberg w klatce?
Elon Musk w odpowiedzi do jednego z użytkowników napisał: „jestem gotowy do walki w klatce, jeśli on jest”, odnosząc się do Marka Zuckerberga.
Na wpis szefa Twittera i Tesli, twórca Facebooka zareagował na swoich platformach. W relacji zamieścił screenshot tweeta Muska z krótką odpowiedzią:
„Wyślij mi miejsce”
Miliarder rodem z RPA nie pozostał dłużny i odpowiedział Zuckerbergowi, że proponuje Vegas Octagon. Zażartował również, że ma swój ulubiony atak, o nazwie „mors”, który polega na „leżeniu na przeciwniku i nie robieniu niczego innego”. Przyznał również, że sam nie ćwiczy prawie w ogóle, poza braniem na ręce i podrzucaniem swoich dzieci.
Z kolei Zuckerberg znany jest z trenowania jiu-jitsu oraz mieszanych sztuk walki (MMA). Co ciekawe, na pomysł zareagował oficjalny profil polskiej federacji freakfightowej Fame MMA.
„My mamy klatkę” – zaoferowała organizacja.
Dlaczego Elon Musk i Mark Zuckerberg chcą walczyć?
Choć wydaje się to sprawą niezbyt poważną, to w tle możliwej walki między szefami Facebooka i Twittera są realne interesy.
Meta, firma zarządzająca mediami społecznościowymi Zuckerberga, takimi jak FB czy Instagram, zapowiedziała, że zamierza stworzyć nową platformę opartą na tekście, która ma konkurować z Twitterem. Ma ona roboczą nazwę P92.
To właśnie na wiadomość na ten temat Elon Musk zareagował swoim wpisem sugerującym możliwą walkę z Markiem Zuckerbergiem.
Wcześniej szef Twittera skrytykował „Zucka” (jak popularnie w sieci określa się twórcę Mety), właśnie za próbę stworzenia nowego portalu.
„Jestem pewien, że Ziemia nie może się doczekać, by być pod kciukiem Zucka bez żadnej innej opcji” – napisał.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

lena