Szef rządu zamach opisał jako "nieudaną próbę sił, które nie chcą widzieć zjednoczonej Etiopii" - cytuje go portal BBC News.
Nieznany sprawca wrzucił granat w tłum ludzi zebranych w sobotę na placu Meskel w Addis Abebie. Szef kancelarii premiera Fitsum Arega poinormował media, że 83 osoby zostały ranne, w tym sześć krytycznie.
Abiy Ahmed został szefem rządu całkiem niedawno, po tym jak jego poprzednik Hailemariam Desalegn niespodziewanie w lutym podał się do dymisji.
Obecny premier Etiopii jest pierwszym przywódcą tego kraju z etnicznej grupy Oromo. Jak dodaje BBC News, od czasu objęcia urzędu rozpoczął szereg reform, w tym odblokowanie setek stron internetowych i kanałów telewizyjnych.
Abiy Ahmed zapowiedział też gotowość pełnego wdrożenia układu pokojowego z Erytreą, który został podpisany w 2000 r. po dwuletniej wojnie.
ZOBACZ TEŻ | Prezydent Duda z wizytą w Etiopii
Źródło:
TVN 24
POLECAMY: