Łódź będzie jednym z ostatnich miast, w których PiS zorganizuje duże wydarzenie przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, bo zrobi to w ostatni weekend przed wyborami i ogłoszeniem ciszy wyborczej. Według naszych informacji szefowie struktur powiatowych PiS w województwie łódzkim zostali poproszenie o maksymalną mobilizację członków partii, listy z uczestnikami konwencji są już gotowe. Z niektórych powiatów przyjedzie nawet po 25 osób, a w spotkaniu ma uczestniczyć kilkaset.
Dziwić może jedynie miejsce spotkania - najbardziej ekskluzywny i designerski hotel w Łodzi i województwie, jeszcze kilka lat temu uznawany za najlepszy w Polsce, mieści się w zabytkowy, zrewitalizowanym budynku dawnej przędzalni Izraela Poznańskiego. Ceny najmu poszczególnych sal, a także upusty promocyjne i pakiety dla klientów biznesowych w Andel's Hotel znane nie są, ale dla działaczy PiS będzie to spory skok jakościowy.
Dlaczego? Bo PiS w ostatnich pięciu latach w kampaniach samorządowych, parlamentarnych i europejskiej, wynajmowało sale skromne, zatem i niedrogie, bo należące do instytucji publicznych, a nie komercyjnych: salę w Muzeum Historii Miasta Łodzi, kilkukrotnie aulę Politechniki Łódzkiej, a ostatnio salę Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, której prezesem jest Marek Michalik, polityk PiS. Sala ŁSSE to także zabytkowe, zrewitalizowane wnętrze Fabryki Grohmana, ale należy do spółki obecnie kontrolowanej przez rząd PiS.
Także w innych miastach trwającej kampanii PiS zazwyczaj korzysta z obiektów niekomercyjnych jak sale wyższych uczelni publicznych, czy należące do samorządów sale filharmonii. Niezwykle rzadko wynajmuje obiekty prywatne, choć ostatnio tak właśnie stało się w Bydgoszczy. Była to jednak sala prywatnego kinoteatru, a nie czterogwiazdkowego hotelu, w którym o wiarygodny przekaz w stylu "jak politycy PiS są blisko zwykłego człowieka", może być trudno.
Skąd tak radykalna zmiana miejsca, a zatem i klimatu konwencji w Łodzi, zapytaliśmy Joannę Kopcińską, rzeczniczkę rządu i jednocześnie prezes okręgu łódzkiego PiS.
- Przepraszam, ale to pytanie do rzecznika partii - mówi krótko minister Kopcińska.
Rzeczniczka PiS, wicemarszałek Sejmu Beata Mazurek, póki co nie odpowiedziała na nasze pytanie przesłane mailem. Piątkowa konwencja PiS rozpocznie się o godz. 18.
CZYTAJ INNE ARTYKUŁY
