Fani martwią się o Dorotę Szelągowską. Na jej Instagramie pojawił się niepokojący post. Co się u niej dzieje?

Małgorzata Puzyr
Małgorzata Puzyr
Dorota Szelągowska opublikowała post, który mocno zaniepokoił jej fanów. Co się stało?
Dorota Szelągowska opublikowała post, który mocno zaniepokoił jej fanów. Co się stało? fot. sylwia dabrowa / polska press
Dorota Szelągowska swoimi ostatnim wpisem na Instagramie wywołała zaniepokojenie u fanów. Zwykle tryskająca pozytywną energią prezenterka, tym razem nie kryje, że w jej życiu nie jest teraz kolorowo.

W ostatnim czasie media obiegła informacja, że Dorota Szelągowska przeprowadza się i rozpoczyna remont nowego domu. Znana ekspertka od aranżacji wnętrz ma jednak za sobą trudny rok.

Trudny rok Doroty Szelągowskiej

Niedawno dowiedzieliśmy się, że jej matka, Katarzyna Grochola, walczy z rakiem płuca. Na początku stycznia Szelągowska opublikowała też na Instagramie długi post, w którym wspomina m.in. o złych chwilach, które spotkały ją w 2022. Pisze o nowotworze jajnika, który sprawił, że Wielkanoc spędziła w szpitalu.

"To był tak dziwny rok, że nawet nie umiem go podsumować. Paru rzeczy się w nim pozbyłam. Na przykład lęku przed lataniem, co poskutkowało 29 powietrznymi przeprawami, oraz nowotworu jajnika, którego skutkiem była Wielkanoc w szpitalu" - podzieliła się z fanami.

Fani martwią się o Szelągowską. Jej post jest pełen goryczy

Teraz na Instagramie Doroty Szelągowskiej pojawił się post, który mocno zaniepokoił jej fanów.

"Czy Was też ten styczeń tak dojechał, przejechał, zmiażdżył, przeżuł i wypluł? Czy za mało obrazowo opisałam, żeby się opowiedzieć? Na wszelki wypadek dodaję: przemielił, zdewastował, poczynił spustoszenie, wyssał wszelką nadzieję, połamał, zniszczył. No i? #nielubięgo #tego stycznia #bardzo" - napisała prezenterka.

Pod postem pojawiło się wiele głosów zaniepokojenia o nastrój Szelągowskiej. Wielu jej fanów również przyznawało, że styczeń nie był dla nich najlepszym miesiącem.

"Moja droga, staje do licytacji: Kosma złamana noga (gips od paluszków po pachwinę) i z gorączka, Tys z glutami, mama pęknięta kość udowa, tata wymiana rozrusznika serca. Wszystko w tym samym czasie. Ale będzie dobrze i tego się trzymam!" - odpowiedziała jej Beata Sadowska.

"Tak miałam. Ale w tym roku, zanim się zaczął powiedziałam: nie będzie mi dziad dyktować warunków, jak tylko zobaczę ze się za bardzo panoszy, to wystawię za drzwi i nara. Podziałało" - stwierdziła z kolei Monika Mrozowska.

Polecjaka Google News - Portal i.pl
od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na i.pl Portal i.pl