Spis treści
Iga Świątek skomentowała "last dance" Nadala
W nocy oczy tenisowego świata i nie tylko zwrócone były ku legendzie tenisa, która oficjalnie zagrała ostatni mecz w karierze. - W Maladze Hiszpanie nie sprostali Holandii, która będzie dalej walczyć w Pucharze Davisa.
Wyjątkowe wydarzenie śledziła Iga Świątek, która pomimo opuszczenia już hiszpańskich kortów "na gorąco'' obserwowała zmagania w Maladze, z udziałem jej idola.
Gdy okazało się, że Rafael Nadal już więcej w imprezie i karierze nie wystąpi, wiceliderka rankingu postanowiła skomentować ostatni występ Rafy.
"Po prostu nie mogę" – napisała na Instagramie, dzieląc się wspólnym zdjęciem.
23-latka była również aktywna podczas inauguracji imprezy. W swoich mediach społecznościowych, a dokładnie na platformie X skomentowała post oficjalnej strony Pucharu Davisa pokazujący Nadala podczas śpiewania hymnu.
"Zbyt dużo" – napisała 5-krotna mistrzyni wielkoszlemowa, która w Maladze wraz z koleżankami odpadła w półfinale.
Świątek podziękowała Nadalowi
W dniu 10 października za pośrednictwem mediów społecznościowych ogłosił światu, że po Pucharze Davisa kończy karierę.
Materiał przygotowany przez 38-latka spotkał się z ogromnym odzewem fanów jak i innych sportowców.
Dzień po tej informacji na Instagramie kilkuminutowe nagranie przygotowała Świątek. W nim swoje emocje kierowała do 22-krotnego mistrza wielkoszlemowego, który jest dla niej wzorem sportowca.
"Cześć Rafa, z uwagi na Twoje ogłoszenie to pewnie wyjątkowy dzień dla Ciebie i fanów tenisa. Chciałam opowiedzieć o tym, jak Ciebie doceniam i co znaczyła Twoja kariera bo byłeś i ciągle jesteś największą inspiracją, jaką miałam w tenisie. Powodem, dla którego miałam dodatkową motywację, by kontynuować ciężką pracę. Dziękuję Ci za bycie tak cudowną osobą, także poza kortem. Twoja skromność to coś, co nie jest częste u osób, które osiągają takie sukcesy. Ty zawsze pozostałeś szczery względem siebie. Dziękuję za bycie dobrą osobą i przykładem dla mnie. Mam nadzieję, że będziesz się cieszył kolejnym etapem życia i może innym etapem kariery. Dla Ciebie "sky is the limit". Mam nadzieję, że teraz spędzisz mnóstwo czasu z najbliższymi i rodziną" – powiedziała wówczas Iga Świątek.