Fińscy artyści nie chcą Izraela na Eurowizji. Porównują kraj do Rosji

Fińscy artyści podpisali petycję przeciwko uczestnictwu Izraela w Eurowizji. Jako powód wykluczenia kraju z konkursu, podali „zbrodnie wojenne”, popełniane przez ten kraj w Strefie Gazy.

Według portalu BBC, który powołuje się na fińskie media, jeden z autorów petycji stwierdził, że Izrael „nie może brać udziału w Konkursie Piosenki Eurowizji, w celu poprawy swojego wizerunku”.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Wśród osób, które podpisały się pod petycją, są m.in. Olavi Uusivirta, Paleface i Axel Ehnström, artyści, którzy reprezentowali Finlandię w 2011 roku.

Przypomnieli, że "Yle" był jednym z pierwszych nadawców, którzy zażądali wykluczenia Rosji z konkursu w 2022 roku, i że teraz powinien zrobić to samo w przypadku Izraela.

Szef komunikacji fińskiego nadawcy publicznego Jere Nurminen przekazał, że "Yle" monitoruje w tej sprawie stanowisko Europejskiej Unii Nadawców, będącej organizatorem konkursu i rozmawia z nadawcami publicznymi z innych krajów.

Inny przedstawiciel "Yle" Ville Vilén wyjaśnił natomiast, że sytuacja w Izraelu i Gazie nie jest taka sama, jak w przypadku Rosji i Ukrainy.

W grudniu, apel z żądaniem wykluczenia Izraela z Eurowizji, wystosowali też islandzcy muzycy w stronę nadawcy "Rúv".

Źródło: BBC