Ford Mustang Mach-E AWD 72,6 kWh 329 KM. Ile energii zużywa w różnych warunkach?

Czy można połączyć dziedzictwo legendarnego Forda Mustanga z nowoczesną technologią elektryczną? Ford Mustang Mach-E to odważna próba odpowiedzi na to pytanie. I trzeba przyznać, że Fordowi ta sztuka się udała! Mach-E to nie tylko elektryczny SUV, to samochód, który próbuje na nowo zdefiniować ikonę motoryzacji i mimo początkowego sceptycyzmu ze strony miłośników modelu, zarówno marka, jak i sam model znalazł wielu nowych odbiorców.

Już od pierwszych chwil za kierownicą czuć, że to nie jest zwykły elektryk. Mach-E zachwyca dynamiką – przyspieszenie do setki w 4 sekundy robi wrażenie, zwłaszcza w samochodzie tej wielkości. Wyprzedzanie na trasie to czysta przyjemność, a wciskając pedał gazu do dechy, czujesz przyspieszenie, które wciska w fotel. A przecież nie mówimy o topowej wersji GT! Układ kierowniczy jest precyzyjny i daje poczucie pełnej kontroli nad samochodem, a zawieszenie świetnie radzi sobie zarówno z miejskimi nierównościami, jak i szybkimi zakrętami na trasie.

Mieliśmy okazję testować topową wersję z większą baterią, która oferowała znacznie większy zasięg, ale było to okupione nieco większą konsumpcją energii. Tym razem, postanowiliśmy sprawdzić wersję o dość sporej mocy, z napędem na wszystkie koła, ale z mniejszą baterię o pojemności 72,6 kWh. W cyklu miejskim, przy spokojnej jeździe, Mach-E zadowalał się 15-19 kWh/100 km. Oczywiście, dynamiczna jazda z częstym przyspieszaniem i hamowaniem podnosiła apetyt na prąd do 19-22 kWh/100 km. Podobne wartości zanotowaliśmy podczas jazdy na trasach szybkiego ruchu z prędkościami 100-120 km/h.

Deklarowany przez producenta zasięg około 435 km w praktyce przełożył się na około 320-260 km. Warto pamiętać, że na zasięg wpływa wiele czynników, takich jak temperatura otoczenia, styl jazdy czy korzystanie z klimatyzacji. Podczas testów w upalne dni (powyżej 25-30°C) zużycie energii wzrastało o kilka kWh/100 km.

Mustang Mach-E to udane połączenie sportowego charakteru z zaletą elektrycznego napędu. Choć nie jest idealny (zasięg mógłby być większy, a cena niższa), to zdecydowanie warto się nim zainteresować. To samochód, który daje mnóstwo frajdy z jazdy i przyciąga wzrok na drodze.

Po przejechaniu około 1800 kilometrów Ford Mustang Mach-E, średnie zużycie energii wyniosło 19 kWh/100 km. Wartość ta jest wypadkową jazdy w różnych warunkach, zarówno w mieście, jak i na trasie. Dla porównania, po ponad 3000 kilometrów w odmianie GT, średnie zużycie energii było wyższe zaledwie o 1 kWh/100 km.

Szczegółowe dane i wnioski
Miasto (15-19 kWh/100 km):
jazda w mieście, charakteryzująca się częstym przyspieszaniem i hamowaniem, generuje zwiększone zużycie energii;
system rekuperacji pomaga odzyskać część energii podczas hamowania, ale nie kompensuje strat w pełni;
niestety, mocno doskwiera brak możliwości regulacji stopnia rekuperacji;
dużym plusem jest funkcja jazdy z wykorzystaniem jednego pedału, umożliwiająca rekuperację aż do całkowitego zatrzymania pojazdu.

Trasa (19-22 kWh/100 km):
przy stałej prędkości na drodze ekspresowej zużycie energii jest niewiele wyższe niż w mieście;
optymalna prędkość dla minimalizacji zużycia to około 90-110 km/h.

Ford Mustang Mach-E oferuje zadowalającą efektywność energetyczną, biorąc pod uwagę jego moc i osiągi. System rekuperacji z funkcją "jednego pedału" sprawdza się w praktyce, choć możliwość regulacji stopnia rekuperacji byłaby mile widzianym dodatkiem.

Przyznam szczerze, że przed testem nie pokładałem wielkich nadziei w Mustangu Mach-E jako samochodzie miejskim. Spodziewałem się sportowych osiągów kosztem praktyczności i ekonomii. Jakże miłym zaskoczeniem okazało się, że ten kontrowersyjny elektryk świetnie sprawdza się również w miejskiej dżungli! Owszem, wysoka moc zapewnia imponującą dynamikę i przyspieszenie, ale nie oznacza to rezygnacji z komfortu i funkcjonalności. Mustang Mach-E oferuje przestronne wnętrze, wygodne sportowe fotele i pojemny bagażnik. Jazda po mieście nie jest stresująca, a moc nie wymusza na kierowcy ciągłego pilnowania się podczas ruszania czy włączania się do ruchu. Co najważniejsze, zużycie energii okazało się bardzo przyzwoite. W połączeniu z wszystkimi zaletami tego modelu sprawia to, że Mustang Mach-E jest jednym z lepszych elektryków w swojej klasie. Z niecierpliwością czekamy na poważniejsze zmiany przy okazji liftingu z nadzieją, że wszystkie niedociągnięcia i braki zostaną poprawione.

Ford Mustang Mach-E – zalety:

• mimo niewielu nawiązań do legendy, Mustang Mach-E prezentuje się bardzo dobrze;
• całkiem niezła jakość wykonania wnętrza z dobrym doborem materiałów;
• duży, ale bardzo wygodny i responsywny ekran ze świetnym systemem SYNC;
• mnóstwo przestrzeni w środku;
• przy odpowiedniej wprawie, bardzo oszczędny napęd;
• niezły komfort podróży;
• bardzo dobre osiągi i satysfakcjonująca dynamika.

Ford Mustang Mach-E – wady:

• możliwości konfiguracji i personalizacji w zasadzie nie istnieją;
• brak możliwości zmiany stopnia rekuperacji;
• gdyby zużycie energii było odrobinę niższe…

Porównanie Ford Mustang Mach-E AWD 72,6 kWh 329 KM do wybranych konkurentów: