Francja. Prezydent zarządził mobilizację 7 000 żołnierzy do zwiększenia liczby patroli bezpieczeństwa

Piotr Kobyliński
Wideo
od 16 lat
Prezydent Francji Emmanuel Macron zarządził mobilizację 7 000 żołnierzy do zwiększenia liczby patroli na terenie całego kraju. Informację podało prezydenckie biuro w dzień po ataku terrorystycznym na szkołę w Arras na północy Francji, którego dopuścił się 20-letni mężczyzna czeczeńskiego pochodzenia.
Policja zatrzymała 10 osób, w tym napastnika, po piątkowym ataku nożownika w liceum w Arras, w którym zginał nauczyciel, a kilka osób zostało rannyc
Policja zatrzymała 10 osób, w tym napastnika, po piątkowym ataku nożownika w liceum w Arras, w którym zginał nauczyciel, a kilka osób zostało rannych fot. PAP/EPA/LUDOVIC MARIN / POOL

Uzbrojony w nóż mężczyzna wszedł na teren tamtejszej szkoły i zaatakował osoby, które próbowały go zatrzymać. Miał krzyczeć „Allahu Akbar”. Poderżnął gardło nauczycielowi literatury. Zadał też ciężkie rany innemu nauczycielowi i ochroniarzowi.
Sprawcą był 20-letni mężczyzna czeczeńskiego pochodzenia. Figurował na tak zwanej liście „S” francuskich służb, na której wpisane są osoby, mogące zagrażać bezpieczeństwu państwa.

Po ataku zatrzymano 10 osób

– Policja zatrzymała 10 osób, w tym napastnika, po piątkowym ataku nożownika w liceum w Arras, w którym zginał nauczyciel, a kilka osób zostało rannych – podała agencja AFP, powołując się na źródło policyjne.

Wśród zatrzymanych jest kilku członków rodziny napastnika, który był znany ze swoich powiązań z radykalnym islamem: siostra, matka, wujek i dwóch braci. Jeden z nich był przetrzymywany w celi za uczestnictwo w „związku przestępczym o charakterze terrorystycznym” – podaje AFP.

Inne źródło policyjne mówi jeszcze o zatrzymaniu dwóch Białorusinów, którzy dzień przed morderstwem byli razem z napastnikiem sprawdzani przez policję, ale nic nie wskazuje na to, że byli zamieszani w przestępstwo.

Żołnierze zmobilizowani do odwołania

Wczoraj we Francji postawiono służby w stan alarmu. Biuro prezydenta Macrona poinformowało, że zmobilizowani żołnierze będą pełnili służbę od poniedziałkowego popołudnia do odwołania. Operacja obejmie przede wszystkim ulice w centrach miast i obiekty turystyczne.

Minister spraw wewnętrznych Gerald Darmanin powiedział wczoraj, że atak w Arras miał powiązanie z wydarzeniami na Bliskim Wschodzie, gdzie Izrael prowadzi ofensywę wojskową, aby zlikwidować ekstremistów z Hamasu, którzy tydzień temu dokonali masakry na terenie Izraela. Zginęło w niej 1300 osób, głównie Izraelczyków, ale także obcokrajowców.

Mobilizacja dodatkowych sił związana również z rozgrywkami Pucharu Świata w Rugby, których Francja jest gospodarzem. Na sobotni wieczór zapowiedziano ćwiećfinałowy mecz Francji i Republiki Południowej Afryki.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Źródło: Polskie Radio 24 / PAP

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl