Funkcjonariusze z Gdańska w czwartek (29.02) zatrzymali 37-latka, który miał przy sobie prawie 1000 porcji narkotyków. Z analiz wynika, że były to tabletki ekstasy oraz klefedron.
Kryminalni z komisariatu w Gdańsku Oliwie na al. Grunwaldzkiej podjęli interwencję wobec mężczyzny, który na widok radiowozu zaczął biec w kierunku zaparkowanego samochodu osobowego - podała we wtorek oficer prasowa podinsp. Magdalena Ciska.
Dodała, że po zatrzymaniu przez funkcjonariuszy przyznał się do posiadania narkotyków. Mężczyzna wyjął z bluzy ponad 100 opakowań plastikowych i foliowych ze środkami odurzającymi. 37-letni gdańszczanin został zatrzymany, a funkcjonariusze zabezpieczyli opakowania z białym proszkiem.
Substancje przekazano do analizy biegłemu, który we wstępnej opinii określił, że policjanci zabezpieczyli znaczną ilość narkotyków w postaci 980 porcji ecstasy i klefedronu - przekazała podinsp. Ciska.
W prokuraturze podejrzany usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości substancji psychotropowych. W ubiegły piątek sąd zadecydował, że najbliższe trzy miesiące spędzi on w areszcie.
Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi do 10 lat więzienia.
CZYTAJ TEŻ: Uczeń raniony nożem w tczewskim technikum! Sprawca zatrzymany
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Źródło:
