Gdańsk. 70-latka pojechała do centrum handlowego najkrótszą trasą. Problem w tym, że przebiegała ona "pod prąd" na obwodnicy
Do zdarzenia doszło w piątek 9 grudnia 2022 r. przed godz. 18 na S6. Drogą tą w kierunku Gdyni poruszali się wówczas kryminalni z komisariatu na Przymorzu. Na łączniku pomiędzy al. Armii Krajowej a ul. Słowackiego zauważyli jadący z przeciwka, tym samym pasem ruchu, „pod prąd” samochód marki Kia.
- Kierująca tym autem zatrzymała się, gdy mundurowi użyli sygnałów świetlnych, zaznaczając w ten sposób swoją obecność, a tym samym powstrzymując kierującą od dalszej niebezpiecznej jazdy - relacjonuje podinsp. Magdalena Ciska z KMP w Gdańsku. - Kryminalni na miejsce wezwali patrol ruchu drogowego, który podjął dalsze czynności wobec kobiety. W rozmowie z 70-letnią gdańszczanką, która kierowała kią, funkcjonariusze ustalili, że jechała ona do centrum handlowego i w tym celu wybrała najkrótszą trasę. Kobieta była trzeźwa i miała prawo jazdy.
Jak podkreśla rzecznik prasowa gdańskiej komendy, mundurowi informowali kierującą, że jazda niezgodna z kierunkiem ruchu drogą ekspresową jest wykroczeniem, a także - a właściwie przede wszystkim - stanowi śmiertelne zagrożenie dla niej i innych uczestników ruchu.
Wybór "najkrótszej drogi" do centrum handlowego nie opłacił się 70-latce z Gdańska. Została ukarana mandatem karnym w wysokości 2 tysięcy złotych i 15 punktami karnymi. I to nie wszystko...
- Funkcjonariusze poinformowali kierującą, że wystąpią z wnioskiem o skierowanie ją na badania lekarskie, które stwierdzą, czy może ona nadal kierować pojazdami - dodaje rzecznik KMP w Gdańsku.
Czytaj także: Potrąciła 10-latkę na Wieżyckiej w Gdańsku. Kobieta była pijana. Dziewczynka została przewieziona do szpitala
W trosce o bezpieczeństwo policjanci asystowali przejazd kobiety do najbliższego parkingu przy obwodnicy, skąd 70-latka bezpiecznie i zgodnie z przepisami mogła kontynuować jazdę.
Wjechałem na drogę szybkiego ruchu pod prąd. Jak się zachować?
Policjanci przypominają! Jeżeli już zdarzyło Ci się wjechać pod prąd na autostradę czy drogę ekspresową, to nie brnij dalej, pamiętaj o najprostszych zasadach:
- niezwłocznie zatrzymaj się w bezpiecznym miejscu – najlepiej na pasie awaryjnym i włącz światła awaryjne;
- z zachowaniem szczególnej ostrożności opuść pojazd i jeśli to możliwe przejdź za barierę ochronną;
- powiadom służbę drogową lub policję, które pomogą Ci wydostać się z "pułapki";
- pod żadnym pozorem nie wolno Ci samodzielnie zawracać!
Jak podkreślają policjanci, aby unikać jazdy "pod prąd" należy uważnie obserwować znaki, w tym przypadku nakazy jazdy i zakazy wjazdu, a także obserwować innych użytkowników, zwłaszcza kierunek, w jakim się poruszają.
