Gdańsk. Oni udzielali mu pomocy medycznej. On ich zaatakował. 77-latek usłyszał zarzuty
W czwartek 2 lutego 2023 r. po południu na numer alarmowy wpłynęło zgłoszenie, dotyczące leżącego pijanego mężczyzny na przystanku autobusowym przy ul. Chłopskiej w gdańskiej dzielnicy Przymorze. Na miejsce skierowano załogę pogotowia ratunkowego.
- W karetce ratownicy zbadali 77-latka i udzielili mu niezbędnej pomocy. - opisuje sytuację oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, podinsp. Magdalena Ciska. - Podczas badania mężczyzna zaczął być agresywny, znieważył ratowników słowami wulgarnymi, a jednego z nich kopnął w brzuch - dodaje.
W tym momencie ratownicy zaczęli działać. Załoga karetki poprosiła o interwencję gdańskich policjantów. Funkcjonariusze z komisariatu na Przymorzu po chwili pojawili się na miejscu zdarzenia i zatrzymali agresywnego 77-latka. Mężczyzna został przewieziony do policyjnego aresztu.
- Sprawdzenie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Po wytrzeźwieniu 77-latek usłyszał zarzuty znieważenia ratowników medycznych i naruszenia nietykalności cielesnej jednego z nich, za co grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności - dodaje podinsp. Ciska.
Policjanci przypominają, że lekarz i ratownik medyczny podczas pełnienia obowiązków służbowych, korzysta z ochrony prawnej przewidzianej funkcjonariuszowi publicznemu.
Czytaj także: Zaginięcie Iwony Wieczorek. Wracają zeznania Krzysztofa K. Czy kolega, który opowiadał mu o morderstwie, mówił prawdę?
