Gdańsk. Napadł na pocztę, wystraszył go krzyk pracownic
Napad na placówkę pocztową wydarzył się w czwartek, 22 grudnia na gdańskim Chełmie. Policja informuje, że zamaskowany sprawca rozsypał biały proszek i rozpylił gaz drażniący, a następnie zaczął przeszukiwać szuflady. Kiedy dwie pracownice zaczęły krzyczeć, sprawca uciekł, nie zabierając żadnego łupu.
Usiłowanie rozboju i posiadanie narkotyków
- Z chwilą otrzymania zgłoszenia policjanci podjęli czynności zmierzające do zatrzymania sprawcy tego usiłowania rozboju. W sprawę zaangażowali się także kryminalni z komisariatu przy ul. Platynowej, którzy kilka minut po otrzymaniu zgłoszenia na ul. Uranowej zatrzymali sprawcę tego przestępstwa. 36-letni mieszkaniec Gdańska na widok funkcjonariuszy próbował uciekać, lecz po chwili został zatrzymany i obezwładniony. Podczas przeszukania mężczyzny oraz jego mieszkania funkcjonariusze znaleźli marihuanę oraz amfetaminę, które zostały zabezpieczone i przekazane do dalszych badań biegłemu – informuje podinsp. Magdalena Ciska, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku.
W piątek mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty za usiłowanie rozboju i posiadanie trzech porcji narkotyków. Decyzją sądu podejrzany został także aresztowany na trzy miesiące.
Za rozbój grozi do 12 lat pozbawienia wolności. Za posiadanie narkotyków grozi do 3 lat więzienia.
CZYTAJ TAKŻE: Mieszkańcy pomogli schwytać 27-latka, który spowodował wypadek
