Muzycy z całego świata przesyłają kondolencje rodzinie Georga Michaela. Przed domem muzyka fani składają wieńce i kwiaty. -Z wielkim smutkiem potwierdzamy, że nasz ukochany syn, brat i przyjaciel George odszedł w spokoju w swoim domu w trakcie świąt. Rodzina prosi, aby w tym trudnym momencie uszanować jej prywatność. W tej chwili nie będziemy udzielać dalszych komentarzy na ten temat – czytamy w oświadczeniu menadżera muzyka. Michael Lippman poinformował również, że przyczyną śmierci znanego muzyka była niewydolność serca.
CZYTAJ TEŻ | GEORGE MICHAEL. "SYMPHONICA" TO ZAPIS MISTRZA [VIDEO]
O stanie zdrowia Georga Michaela media na całym świecie rozpisywały się już w 2011 roku. Wówczas muzyk odwołał swoją trasę koncertową z powodu poważnych powikłań po ostrym zapaleniu płuc. W ostatnich latach pojawiały się też informacje o pogłębiającej się depresji muzyka. Ostatnio nie pokazywał się publicznie. Miał pracować nad nową płytą i brać udział w tworzeniu filmu dokumentalnego „Wolność”. Jego premierę planowano na marzec przyszłego roku.
Zmarł George Michael | George Michael nie żyje
Źródło: Associated Press/x-news
CZYTAJ TEŻ | LEKARZE NIE POZOSTAWIAJĄ ZŁUDZEŃ: GEORGE MICHAEL MOŻE STRACIĆ GŁOS
George Michael przyszedł na świat w 1963 roku w północnym Londynie jako Georgios Kyriacos Panayiotou. Piosenkarz, autor tekstów i producent muzyczny był jedną z największych gwiazd pop na świecie - podczas swojej kariery sprzedał ponad 100 milionów płyt. Szerokiej publiczności był najlepiej znany jako współzałożyciel legendarnej grupy Wham! I wykonawca świątecznego przeboju „Last Christmas”. – Miał nadzwyczajny talent i ogromny wpływ na niezliczonych artystów na całym świecie. Jego twórczość będzie żyła na wieki – mówili o artyście organizatorzy nagród Grammy, najważniejszych nagród w świeci muzyki
Artysta nie unikał skandali. Został ukarany za posiadanie twardych narkotyków i przyznał się do jazdy po wpływem substancji odurzających. W 2010 roku spowodował wypadek, gdy swoim Range Roverem rozbił witrynę londyńskiego sklepu. Wówczas usłyszał wyrok ośmiu tygodni więzienia. Opinię publiczną zelektryzował, gdy przyznał się do bycia homoseksualistą. Mężczyzna od lat działał na rzecz praw mniejszości seksualnych.