Wyrok sądu ws. kary dla Biedronki
„SOKiK podkreślił, ze wprowadzenie konsumentów w błąd może dotyczyć cech produktu, w tym oznaczenia krajem pochodzenia” – czytamy w komunikacie UOKiK.
Podkreślono również, że „pełna i rzetelna informacja o oferowanych produktach to obowiązek przedsiębiorcy i niezbywalne prawo konsumenta”.
Kara UOKiK dla Biedronki
W kwietniu 2021 roku Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, nałożył na Jeronimo Martins Polska, właściciela sieci Biedronka, karę w wysokości ponad 60 mln złotych. Firma miała wprowadzać w błąd klientów, podając nieprawdziwe informacje o kraju pochodzenia warzyw i owoców.
Postępowanie wszczęto w maju 2020 r. Powodem były skargi na błędne podawanie kraju pochodzenia warzyw i owoców w wielu sklepach sieci Biedronka oraz potwierdzające to wyniki kontroli Inspekcji Handlowej. Inspektorzy porównywali dane na sklepowych wywieszkach z tymi na opakowaniach zbiorczych lub jednostkowych oraz w dokumentach dostawy.
Szczególną uwagę poświęcono owocom i warzywom, które były deklarowane jako polskie, a wobec których istniało największe ryzyko podania błędnego kraju, gdyż rosną one zarówno w Polsce, jak i w innych państwach. To m.in. cebula, ziemniaki, kapusta, marchew, pomidory, jabłka i truskawki.
Nieprawidłowości występowały w 27,8 proc. sklepów Biedronka.
Firma zdecydowała się zaskarżyć decyzję prezesa UOKiK do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W poniedziałek, 17 kwietnia, zapadł wyrok pierwszej instancji, oddalający skargę Jeronimo Martins. Firma może jeszcze odwoływać się do sądu apelacyjnego.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

lena
Źródła: i.pl, PAP