Pierwszy etap Giro d’Italia 2019 r. został pomyślany w taki sposób, by od razu ustalić klasyfikację generalną. I tak się stało. Podjazd do sanktuarium Madonna di San Luca okazał się za trudny dla typowych specjalistów jazdy indywidualnej na czas, jak choćby dla rekordzisty świata w jeździe godzinnej Victora Campenaertsa (Lotto Soudal).
Znakomicie wypadł za to Primož Roglič (Jumbo Visma), który jest bardzo dobrym czasowcem, ale zarazem bardzo dobrym góralem. Znakomicie dystans pokonał też Vincenzo Nibali (Bahrain Merida), Miguel Ángel López (Astana Pro Team), wreszcie Tom Dumoulin (Sunweb) mający podobną charakterystykę, co Roglič. Bardzo dobrze pojechał też Simon Yates (Mitchelton-Scott), również jednego z faowrytów wyścigu.
Co ciekawe, Dumoilin, który jeszcze na początku ubiegłego sezonu miażdżył rywali w czasówkach, nie wygrał etapu jazdy indywidualnej na czas od Tour de France 2018. Co nie zmienia faktu, że jest wybitnym czasowcem. Rafał Majka (Bora-hansgrohe) stracił do niego tylko 5 sekund, co pokazuje, jak dobrze wypadł Polak. Majka nadrobił bardzo dużo już na samym podjeździe, był jednym z najlepszych zawodników na tym odcinku etapu.
To dobry wstęp do wyścigu, w którym celem kolarza Bora-hansgrohe jest zajęcie miejsca w TOP5. - Podjazd jechało mi się miekko, dobrze - mówił Majka po etapie w wywiadzie dla Adama Probosza z Eurosportu.
Wyniki pierwszego etapu Giro d'Italia 2019 (Bologna - Madonna di San Luca) (8k)
1. Primoz Roglic (Slo) Team Jumbo-Visma 0:12:54
2 .Simon Yates (GBr) Mitchelton-Scott 0:00:19
3. Vincenzo Nibali (Ita) Bahrain-Merida 0:00:23
4. Miguel Angel Lopez (Col) Astana Pro Team 0:00:28
5. Tom Dumoulin (Ned) Team Sunweb
6. Rafal Majka (Pol) Bora-Hansgrohe 0:00:33
7. Tao Geoghegan Hart (GBr) Team Ineos0:00:35
8. Laurens De Plus (Bel) Team Jumbo-Visma
9. Bauke Mollema (Ned) Trek-Segafredo0:00:39
10. Damiano Caruso (Ita) Bahrain-Merida0:00:40
