Gliwice. Z okien bloku przy ul. Reymonta wypadł 41-latek. Mężczyzna ma trafić do szpitala. Nie wiadomo, jak doszło do tego wypadku

Piotr Chrobok
Bezpośrednio po upadku poszkodowany mężczyzna był przytomny.
Bezpośrednio po upadku poszkodowany mężczyzna był przytomny. arc DZ
Wszystkie służby ratunkowe interweniują przy ul. Reymonta w Gliwicach, gdzie z okien mieszczącego się tam bloku wypadł 41-letni mężczyzna. Na razie nie wiadomo, w jakich okolicznościach doszło do wypadku. - Sprawę będzie wyjaśniać policyjna grupa dochodzeniowo-śledcza - mówi podinsp. Marek Słomski, oficer prasowy policji w Gliwicach.

Z okien bloku przy ul. Reymonta w Gliwicach wypadł 41-latek. Mężczyzna ma trafić do szpitala. Nie wiadomo, jak doszło do tego wypadku

Jak na razie nieznane są okoliczności, w jakich doszło do wypadku w Gliwicach. W czwartek, 25 sierpnia, około godziny 15:40 z okna mieszkania jednego z bloków przy ul. Reymonta wypadł 41-latek. Mężczyzna przeżył wypadek. - W momencie upadku poszkodowany był przytomny - mówi podinsp. Marek Słomski, oficer prasowy policji w Gliwicach.

Na miejscu obecne są wszystkie służby ratunkowe. Oprócz policjantów jest także karetka pogotowia, która ma przetransportować 41-latka do szpitala. Niebawem pojawić się mają także strażacy, którzy będą starali się sforsować drzwi wejściowe do mieszkania, z którego wypadł mężczyzna.

Wszystko wskazuje więc na to, że 41-latek był w nim sam. Nie wiadomo jednak, czy upadek mężczyzny był efektem nieszczęśliwego wypadku, czy jego celowym działaniem. Obecnie te dwie wersje są przez śledczych brane pod uwagę. - Sprawę będzie wyjaśniać policyjna grupa dochodzeniowo-śledcza - zapowiada podinsp. Marek Słomski.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl