Spotkanie zorganizował Sebastian Pitoń z Kościeliska i jego zwolennicy. To on jest inicjatorem akcji Góralskie Veto i jako pierwszy zaczął apelować do przedsiębiorców, by otwierali swoje biznesy.
- To jest dla nas ostatnia szansa, by wyjść z tych kłopotów cało. Chcę potwierdzić, że Podhale otwiera się od najbliższego poniedziałku - mówił Pitoń i apelował do innych rejonów Polski, by poszły tą samą drogą.
W spotkaniu na Polanie Szymoszkowej wzięło udział kilkadziesiąt osób - z Zakopanego, Jurgowa, Białki i Bukowiny Tatrzańskiej, z Małego Cichego. To właściciele pensjonatów, karczm i innych biznesów nastawionych na turystykę.
Jesteśmy tutaj, bo nie zgadzamy się na takie zmrożenie naszego życia. Dla nas to jedyne źródło utrzymania. Rząd zakazał nam działalności, ale żadnej pomocy nam nie oferuje. Mój pensjonat nie działa od dłuższego czasu. Nie mam żadnych dochodów, a rachunki muszę płacić. Tymczasem od początku pandemii nie dostałam ani złotówki wsparcia od państwa. Nie łapię się na tą pomoc
- mówiła jednak z mieszkanek Jurgowa.
Sebastian Pitoń nie był w stanie jednoznacznie powiedzieć, jak dużo firm zdecyduje się otworzyć od najbliższego poniedziałku. Na pytanie o to stwierdził, że otworzy się połowa firm z branży turystycznej na Podhalu.
W zebranych widać było zdenerwowanie i poirytowanie obecną sytuacją. Tym bardziej, że sezon zimowy dla wielu z nich to główny czas, gdy mogą zarobić pieniądze, które następnie będą im potrzebne na utrzymanie przez cały rok.
Do górali z Podhala dołączyli także przedsiębiorcy z innych rejonów południowej Polski. Byli także przedsiębiorcy znad morza. W spotkaniu wziął udział także Michał Kołodziejczak, lider Agrounii.
Jadwiga Emilewicz z licencją na skoki w Zakopanem MEMY. Oto ...
- 10 najpiękniejszych tatrzańskich szlaków jesienią. Tutaj warto iść
- Turyści oszaleli na punkcie tego miejsca w Tatrach. Instagram pełen zdjęć!
- Które tatrzańskie schroniska karmią najlepiej? Oceny wg Tripadvisor
- W Tatrach już czuć jesień. Zobacz pierwsze oznaki tej pory roku w górach
- Tak ćwiczą się kandydaci na ratowników TOPR. Jest ciężko!
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
