Pasek artykułowy - wybory

Groźny pożar w Mysłowicach wybuchł nocą. Ludzie wołali o pomoc. Ewakuowano 16 osób z dziećmi z bloku przy Laryskiej

Tomasz Breguła
Pożar w Mysłowicach przy Laryskiej.
Pożar w Mysłowicach przy Laryskiej. PSP Mysłowice
Groźny pożar w Mysłowicach. Tuż po północy, w piątek 8 października, do mysłowickiej PSP trafiło zgłoszenie na temat pożaru, jaki wybuchł przy ul. Laryskiej 111. Na miejsce skierowano 9 zastępów straży pożarnej. Ogień gaszono do późnych godzin nocnych. Z budynku ewakuowano 16 osób.

Pożar w Mysłowicach

Zgłoszenie dotyczące pożaru zostało przyjęte dokładnie o godzinie 0:17. Na miejsce skierowano 4 zastępy PSP, 4 OSP i 1 ZSP. W akcji uczestniczyło łącznie 22 strażaków.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA

Pożar wybuchł w piwnicy budynku wielorodzinnego znajdującego się przy ul. Laryskiej 111. Tuż po przybyciu na miejsce, strażacy zauważyli kłęby dymu wydostające się z dolnych kondygnacji budynku. Usłyszeli też wołanie o pomoc mieszkańców, którym nie udało się samodzielnie go opuścić.

W środku zastano bardzo silne zadymienie. Ewakuowano 16 osób, w tym 4 dzieci. 4 osoby opuściły budynek jeszcze przed przyjazdem strażaków. Na miejsce wezwano także ratowników medycznych. Jedna z ewakuowanych osób zgłaszała złe samopoczucie, ale nikt nie został przewieziony do szpitala na dalszą obserwację.

Nie przeocz

Strażacy odłączyli prąd i wynieśli dwie butle na gaz propan-butan, leżące w piwnicy. Ugasili także materiały, które się tam znajdowały. Następnie budynek został oddymiony i sprawdzony za pomocą detektora wielogazowego. Działania trwały do godziny 3:33. Wtedy też mieszkańcy mogli wrócić do swoich domów.

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Okiem Kielara odc. 14

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl