Wypadek miał miejsce o godz. 19.05 na drodze wojewódzkiej 473, w miejscowości Krępa (pow. poddębicki). Doszło tam do zderzenia autokaru z ciągnikiem rolniczym, do którego doczepione były dwie przyczepy .
Autokarem jechało 43 dzieci i 5 osób dorosłych. W Krępie, przed autobusem jechał ciągnik z dwoma przyczepami. Gdy kierowca autokaru zaczął wyprzedzać, traktorzysta zaczął skręcać w lewo. Doszło do zderzenia.
Siła uderzenia autobusu w traktor była tak wielka, że traktorzysta został wyrzucony na zewnątrz pojazdu. To prawdopodobnie uratowało mu życie. Najciężej w wypadku w Krępie rannych zostało dwoje opiekunów. Obie osoby śmigłowcami Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (z Łodzi i Płocka) zostały przetransportowane do szpitali w Zgierzu i im.Kopernika w Łodzi. W ciężko ranny został jeszcze kierowca autobusu.
Poza osobami dorosłymi do szpitali w Poddębicach, Zgierzu i Łodzi zostało odwiezionych jeszcze dziewięcioro młodocianych pasażerów. Dzieci wraz z opiekunami wracały z obozu w Zakopanem.
Natomiast traktorzystą okazał się być 16-latek, który nie miał uprawnień doprowadzenia pojazdów. Bezpośrednio po wypadku uciekł z miejsca zdarzenia, jednak został kilkanaście minut później zatrzymany przez policjantów. Był trzeźwy, ale wymagał pomocy medycznej, więc został odwieziony do szpitala w Poddębicach.
Szczegółowo okoliczności wypadku wyjaśniają policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Poddębicach pod nadzorem prokuratury.