Wypadek miał miejsce przed godz. 6, w czwartek, 6 lipca. 22-letni kierowca bmw jechał ze swoją 24-letnią siostrą ul. Pabianicką w stronę Portu Łódź. Mężczyzna jechał z dużą prędkością. Gdy dojechali do skrzyżowania z Dubois, kierowca nie zatrzymał się, mimo, że świeciło się czerwone światło.
22-latek wjechał z dużą prędkością na skrzyżowanie. W tym momencie, z lewoskrętu, na Pabianicką zaczęły wjeżdżać pierwsze samochody. By nie uderzyć w auta, kierowca odbił w prawo. W efekcie, jego samochód uderzył w latarnię i przewrócił się na dach.
CZYTAJ TEŻ: Wypadek autobusu PKS Łódź w Głogówku Królewskim. Autobus spadł ze skarpy. Kilkunastu rannych
Kobieta została przewieziona do szpitala im. Kopernika ze złamanym kręgosłupem. Jej stan jest poważny.
Strażacy mieli spore problemy z wyciągnięciem mężczyzny z rozbitego samochodu. Noga zaklinowała mu się między kolumną kierownicy a pedałami. 22-latek, ze skomplikowanym złamaniem nogi również został przewieziony do szpitala.