Wagnerowcy szykują się do przejęcia magazynu z bronią jądrową
Napięcia pomiędzy Grupą Wagnera a Krymem nie ustają. Bunt wagnerowców nabiera na mocy, a wojska kierują się w stronę Moskwy. Wiele wskazuje jednak na to, że za cel obrali sobie nowy punkt.
Atesh, czyli wojskowy ruch partyzanckich stworzony na okupowanych terenach Ukrainy oraz na terytorium Rosji przez Ukraińców i Tatarów Krymskich we wrześniu 2022 na skutek rosyjskiej inwazji z lutego, donosi, iż Grupa Wagnera przygotowuje się do przejęcia magazynów z bronią jądrową.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Magazyn znajduje się w Borysoglebsku w obwodzie worenskim, a oddziały wagnerowców mają się właśnie znajdować na obrzeżach miasta.
"Oddziały PKW (Wagner - przyp. red.) dotarły na obrzeża Borysoglebska w obwodzie woroneskim. W mieście znajduje się magazyn z bronią jądrową, znany również jako +obiekt 375 "C"+" - poinformował Atesh.
Rosjanie nie będą w stanie obronić magazynu
Ruch uważa, że obecna sytuacja w kraju sprawia, iż wojska rosyjskie nie będą w stanie zabezpieczyć magazynu z bronią jądrową przed wagnerowacami i będą zmuszeni się wycofać.
"Jest prawdopodobne, że Siły Zbrojne FR nie będą w stanie samodzielnie zabezpieczyć magazynu. W końcu jest bardzo mało siły roboczej i zasobów. Potrzebna jest znaczna liczba czołgów, artylerii i zmotoryzowanej piechoty zawodowej" - podają partyzanci.
Jak dodają, Rosjanie potrzebują "przynajmniej zespołu".
"A ponieważ nie ma teraz wolnych żołnierzy, jedyny sposób to otrzymać posiłki - wycofać rezerwy operacyjne z frontu. Bitwy o magazyn nuklearny Woroneż prawdopodobnie doprowadzą do nasilenia eskalacji działań wojennych między PKW a Rosją" - dodaje Atesh.
Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Informacje nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone, ale trzeba mieć na uwadze, że samo przejęcie magazynu nie musi jeszcze oznaczać, iż Grupa Wagnera znajdzie się w posiadaniu broni jądrowej, gdyż do końca nie jest znana jego zawartość. Ponadto broń tego typu wymaga większych zabezpieczeń i samo przejęcie jej może nie wystarczać. Wiele zależy od możliwości i wiedzy buntowników.
Dmitrij Miedwiediew ostrzega przed przejęciem broni
Portal "Tass" odniósł się do ewentualnego przejęcia magazynu z bronią jądrową przez Grupę Wagnera, powołując się na słowa Dmitrija Miedwiediewa.
Zastępca szefa Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej uważa, że całkiem możliwe jest, iż działania wagnerowców wspierają zagraniczni specjaliści i osoby, które służyły w przeszłości w elitarnych jednostkach Sił Zbrojnych FR. Jego zdaniem, to przemyślana akcja w celu przejęcia władzy.
"Miedwiediew ostrzegł, że gdyby rosyjski arsenał nuklearny znalazł się „pod kontrolą bandytów”, cały świat znalazłby się na krawędzi zniszczenia" - informuje portal.