Z relacji świadków wynika, że polityk miał przygotowaną puszkę z farbą i celowo uszkodził prezentowane materiały. Straty wyceniono wstępnie na co najmniej kilkanaście tysięcy złotych. Na miejscu pojawili się policjanci i technicy, a miasto zapowiedziało żądanie odszkodowania od Grzegorza Brauna.
Wystawa była legalnie zorganizowana przez stowarzyszenie Tęczowe Opole i finansowana ze środków Unii Europejskiej.
"Zachowanie Brauna poniżej krytyki"
Maciej Kruszka z Tęczowego Opola nie kryje zszokowania po tym, jak w zaledwie dzień od odsłonięcia wystawa o społeczności LGBT została zniszczona.
– Będę analizował z prawnikiem możliwości prawne, być może żądanie odszkodowania będzie najbardziej sensownym rozwiązaniem – wyjaśnia.
Jak dodaje, wystawa miała być formą podziękowania dla lokalnej społeczności LGBT za aktywność w organizacji i udział w marszach równości, a także ukazaniem Opola jako przyjaznego miejsca do życia.
– Przyjeżdża europoseł i stosuje przemoc wobec osób, które i tak są narażone na dyskryminację. Takie zachowanie jest poniżej krytyki – podsumowuje Kruszka.
To nie koniec kontrowersji na dziś?
We wtorek o godz. 18 w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym w Opolu Grzegorz Braun ma spotkać się ze swoimi wyborcami, co wywołało kontrowersje ze względu na jego antysemickie wypowiedzi.
Tobiasz Gajda, radny Opola z Koalicji Obywatelskiej, ostry skrytykował władze miasta za udostępnienie przestrzeni kandydatowi.
– Sami go gościcie i dajecie przestrzeń do tego, co robi. To Zakład Komunalny w Opolu powinien ponieść koszty tego aktu wandalizmu – stwierdził, odnosząc się do zniszczenia przez Brauna wystawy dotyczącej osób LGBT na Rynku.
AKTUALIZACJA, GODZINA 13:10.
Zaplanowane w CWK w Opolu spotkanie Grzegorza Brauna nie odbędzie się. Decyzję o zerwaniu umowy podjął Zakład Komunalny w Opolu, który zarządza obiektem, powołując się na regulamin zakazujący organizowania wydarzeń mogących zaszkodzić wizerunkowi spółki lub miasta.
Według Katarzyny Oborskiej-Marciniak, wiceprezes Zakładu Komunalnego w Opolu, „powodem jest skandaliczne zachowanie pana Brauna, związane z aktem wandalizmu wobec wystawy Tęczowego Opola”. Jej zdaniem polityk, niszcząc publiczne mienie i dopuszczając się agresji w stosunku do społeczności LGBT, złamał warunki regulaminu, co uzasadnia odwołanie wydarzenia.
– Zgodnie z naszym regulaminem, obiekt nie może być wykorzystywany do imprez, które mogą naruszać dobra osobiste lub negatywnie wpływać na wizerunek gminy. Sytuacja, w której do południa ktoś niszczy mienie miasta, a po południu organizuje spotkanie w naszej placówce, jest nie do zaakceptowania – wyjaśnia Oborska-Marciniak.
W ocenie władz Zakładu Komunalnego, zachowanie Brauna mogłoby prowadzić do kolejnych incydentów lub aktów wandalizmu, co zagrażałoby bezpieczeństwu uczestników i reputacji miejskiej spółki. W konsekwencji nie tylko wypowiedziano politykowi umowę, ale również postanowiono zwrócić poniesione przez niego koszty związane z rezerwacją sali.
AKTUALIZACJA, GODZINA 15:10.
Sympatycy Grzegorza Brauna zapowiedzieli jednak, że jego spotkanie z wyborcami odbędzie się mimo decyzji władz Opola. O godz. 18:30 planują zgromadzić się pod ratuszem w formie „spontanicznej pikiety”.
