Pierwszą próbę na 2.20 Sylwester Bednarek zrzucił. Druga też nie była najlepsza - poprzeczka drgnęła muśnięta łydką, ale została na szczęście na miejscu. Po konsultacjach z trenerem Michałem Lićwinko nasz reprezentant nie miał problemów z wysokością 2.25. Tego samego nie mogło powiedzieć sześciu innych zawodników, którzy nie zaliczyli tego wyzwania. Oznaczało to, że na 2.29 rywalizować będzie już tylko piątka - oprócz Polaka reprezentujący Niemcy Mateusz Przybyłko, młody Rosjanin Danil Lysenko, Amerykanin Erik Kynard oraz kapitalny Katarczyk Barshim trenowany zresztą przez Polaka Stanisława Szczyrbę.
Niestety - dla Bednarka ta wysokość okazała się nie do pokonania, choć w tym sezonie skakał już 2.33. Ubiegłoroczny halowy mistrz Europy zakończył rywalizację na piątym miejscu. Szkoda, bo konkurs układał się trochę pod niego.
Pasjonująca była walka o złoty medal, którą stoczyli Lysenko i Barshim. Obaj do 2.33 nie popełnili żadnego błędu. Na 2.36 zostali sami. Najpierw skakał Katarczyk, potem Rosjanin. Obaj zrzucili po dwa razy. Barshim nie zaliczył też trzeciej próby, więc jeśli pomyliłby się Lysenko, to mielibyśmy remis i dogrywkę lub... dwa pierwsze miejsca. 21-latek przed ostatnim podejściem poprosił publiczność w hali w Birmingham o ciszę. To skupienie pomogło, bo przeskoczył poprzeczkę i cieszył się z mistrzostwa świata.
Wśród pań bez medalu skończyła wicemistrzyni świata Ukrainka Julia Lewczenko, co było sporą niespodzianką. Bezkonkurencyjna okazała się Rosjanka Mariya Lasitskene, dla której było to 38(!) zwycięstwo z rzędu. Wygraną dała jej wysokość 1.96, lecz potem rywalizowała jeszcze sama ze sobą. W drugiej próbie poszybowała na 2.01, a potem próbowała jeszcze na 2.07, co byłoby rekordem mistrzostw i rekordem Rosji.
W Birmingham nie startowała Kamila Lićwinko, która ogłosiła niedawno, że spodziewa się dziecka.
Skok wzwyż kobiet
1. Mariya Lasitskene 2.01 (sportowy neutralni)
2. Vashti Cunningham 1.93 (USA)
3. Alessia Trost 1.93 (ITA)
Skok wzyż mężczyzn
1. Danil Lysenko 2.36 (sportowy neutralni)
2. Mutaz Barshim 2.33 (QAT)
3. Mateusz Przybylko 2.29 (GER)
3000m kobiet
1. Genzebe Dibaba 8:45.05 (ETH)
2. Sifan Hassan 8:45.68 SB (NED)
3. Laura Muir 8:45.78 SB (GBR)