Horror na lotnisku. Dwóch pasażerów zginęło w katastrofie samolotu tuż po starcie

Kazimierz Sikorski
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Dwie osoby zginęły, gdy samolot lecący na Florydę rozbił się chwilę po starcie z lotniska w Karolinie Północnej w USA.

Spis treści

Lecący na Florydę samolot Beechcraft A36 Bonanza rozbił się krótko po starcie z lotniska Pitt-Greenville w Karolinie Północnej w Stanach Zjednoczonych.

Po kilku godzinach odnaleziono szczątki ofiar

Władze podały, że maszyna rozbiła się w pobliżu punktu serwisowego, półtora kilometra od lotniska. Szczątki dwóch osób, będących na pokładzie samolotu odnalezione dopiero po drobiazgowych poszukiwaniach.

„Śledczy nadal pracują nad identyfikacją osób, które były na pokładzie samolotu” - czytamy w oświadczeniu Departamentu Policji Greenville.

Rośnie strach Amerykanów przed lataniem

Do zdarzenia doszło zaledwie kilka godzin po tym, jak przekierowany samolot American Airlines stanął w płomieniach wkrótce po lądowaniu na lotnisku w Denver w stanie Kolorado

Kilkanaście osób odniosło drobne obrażenia i zostało przewiezionych do lokalnych szpital.

Amerykanie obawiają się podróży lotniczych.

Niedawny Sondaż AP-NORC wykazał, że więcej Amerykanów stało się nerwowych, jeśli chodzi o podróże lotnicze. 64% Amerykanów uważa podróże lotnicze za bezpieczne lub raczej bezpieczne, co stanowi spadek w porównaniu z 71% respondentów, którzy tak powiedzieli w zeszłym roku.

Badanie wykazało też, że dwóch na dziesięciu Amerykanów uważa, że ​​samoloty są bardziej niebezpieczne, co stanowi wzrost o 12% w porównaniu z rokiem 2024.

Nastąpiło to po serii katastrof lotniczych w ostatnich miesiącach i po tym, jak setki pracowników FAA zostało zwolnionych przez rząd.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl