Iga Świątek i Coco Gauff przed szansą gry w pierwszym finale w 2025 roku. Obie panie znają się doskonale. Zapraszamy do Madrytu, godz. 16.00

Paweł Wiśniewski
Iga Świątek i Coco Gauff zmierzą się na korcie po raz piętnasty w karierze, a polska tenisistka ma na koncie jedenaście zwycięstw. W dwóch ostatnich meczach lepsza była Amerykanka - w fazie grupowej ubiegłorocznego WTA Finals oraz w finale United Cup 2025
Iga Świątek i Coco Gauff zmierzą się na korcie po raz piętnasty w karierze, a polska tenisistka ma na koncie jedenaście zwycięstw. W dwóch ostatnich meczach lepsza była Amerykanka - w fazie grupowej ubiegłorocznego WTA Finals oraz w finale United Cup 2025 Andrew Medichini/Associated Press/East News
O godz. 16.00, rozpoczynamy kibicowanie naszej Idze Świątek, która w półfinale turnieju tenisowego WTA 1000 w Madrycie - "Mutua Madrid Open" (pula nagród: 8 055 385 euro) na kortach ziemnych kompleksu "Caja Magica", zmierzy się z Amerykanką Coco Gauff. W tym sezonie, żadna z tych pań nie zagrała jeszcze w finale turnieju WTA. To będzie ich piętnaste spotkanie, a polska tenisistka ma na koncie 11 zwycięstw (wygranych siedem pierwszych pojedynków, ). W drugim półfinale, liderka rankingu światowego, Białorusinka Aryna Sabalenka zagra z Ukrainką Eliną Switoliną (godz. 21.30).

Zarówno Iga Świątek, jak i Coco Gauff zaczęły sezon od udziału w United Cup, za który zdobyły punkty rankingowe. Był to jednak turniej drużyn mieszanych, a w jego finale, USA pokonały Polskę. Później w typowych imprezach WTA żadna do finału już nie dotarła.

Co ciekawe, raszynianka jest jedyną tenisistką, która w tym roku dotarła do ćwierćfinału wszystkich pięciu imprez rangi 1000.

Z kolei Amerykanka - po Australian Open - notowała słabsze występy, a w lutym nie wygrała nawet jednego meczu. W efekcie w światowym rankingu spadła z trzeciego na czwarte miejsce. Dzięki dotarciu do półfinału turnieju w stolicy Hiszpanii, w poniedziałkowym notowaniu wróci na podium...

Coco Gauff może nawet zrobić coś więcej i zepchnąć Świątek z drugiego miejsca. Aby tak się stało, nie tylko musi wygrać z Polką na korcie centralnym Estadio Manolo Santana, ale również zwyciężyć w finale.

Warto przypomnieć, że niektóre mecze obu tenisistek w Madrycie to istne szaleństwo - Świątek fatalnie zaczęła ćwierćfinał z aktualną mistrzynią Australian Open, inną Amerykanką Madison Keys, przegrywając pierwszego seta 0:6. Później jednak oddała Amerykance jeszcze tylko pięć gemów.

Coco Gauff natomiast 0:6 przegrała pierwszego seta już w 2. rundzie z Ukrainką Dajaną Jastremską, ale również wyszła z opresji. Szczególnie błysnęła za to w ćwierćfinale z Rosjanką Mirrą Andriejewą. W pierwszej partii obroniła dwie piłki setowe i później zanotowała osiem wygranych gemów z rzędu, rozbijając wschodzącą gwiazdę w drugim secie 6:1.

Turniej w stolicy Hiszpanii, Iga Świątek wygrała w poprzednim roku, a w 2023 przegrała w finale. W obu przypadkach rywalizowała z Białorusinką Aryną Sabalenką.

Kasa wypłaci

Gra pojedyncza

Półfinał = 291 040 euro

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Magazyn Gol24: Ostatnia prosta Ekstraklasy i finał Ligi Konfederacji

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓

Finalistka = 523 870 euro

Zwyciężczyni = 985 030 euro

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Hutnicy wyszli na ulice Warszawy. Tysiące miejsc pracy zagrożone

Hutnicy wyszli na ulice Warszawy. Tysiące miejsc pracy zagrożone

Spadła gondola robocza na budowie w Niemczech. Wśród ofiar są Polacy

Spadła gondola robocza na budowie w Niemczech. Wśród ofiar są Polacy

Wróć na i.pl Portal i.pl