Ile wynoszą rosyjskie straty na Ukrainie? Sztab Generalny przedstawił najnowsze dane

OPRAC.:
Mateusz Zbroja
Mateusz Zbroja
Wideo
od 16 lat
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy przedstawił najnowszy raport dotyczący rosyjskich strat, jakie armia agresora poniosła od początku wojny. Od 24 lutego 2022 roku na Ukrainie życie straciło 194 430 rosyjskich żołnierzy - przekazano za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Rosyjskie straty na Ukrainie. Sztab Generalny przekazał najnowsze dane

Według najnowszego raportu Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy od początku wojny życie straciło już 194 430 rosyjskich żołnierzy. Ponadto Ukraińcom udało się zniszczyć:

  • 3723 czołgów
  • 7248 pojazdów opancerzonych
  • 3010 systemów artyleryjskich
  • 554 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych
  • 306 systemów obrony powietrznej
  • 308 samolotów
  • 294 helikopterów
  • 18 statków/łodzi
  • 5952 pojazdów i cystern

Jak przekazuje Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy w ciągu ostatniej doby zabito 660 żołnierzy agresora, a Siły Zbrojne odparły w ciągu dnia 50 ataków nieprzyjaciela na czterech kierunkach. W dalszym ciągu najcięższe walki odbywają się w okolicach Bachmutu i Marinki.

Rosjanie nie mają potencjału do dalszej ofensywy

Jak przekazuje szef ukraińskiego wywiadu wojskowego Kyryło Budanow "Rosja nie posiada obecnie potencjału do dużej ofensywy gdziekolwiek na Ukrainie, ale może prowadzić poważne operacje obronne i to jest problem, z którym zetknie się Ukraina".

"Obecnie Rosja nie posiada potencjału ani wojskowego, ani gospodarczego, ani politycznego do podjęcia próby dużej ofensywy gdziekolwiek na terytorium Ukrainy” – przekazał Budanow

Wojskowy wskazał również, że Rosja próbuje zgromadzić pewien zapas rakiet, by powstrzymać kontrofensywę Ukrainy. "Jednak prawda jest taka, że ich zapasy są bliskie zera" – powiedział. Jednocześnie Budanow zaznaczył, że państwo agresor wciąż jest w stanie prowadzić poważne operacje obronne i to jest problem, z którym zetknie się Ukraina.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Polecjaka Google News - Portal i.pl

Źródła: Ukrinform/PAP

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 22

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

B
Byc
7 maja, 16:08, Katyń - zbrodnia Niemców:

Dowody, zeznania świadków, fakty. Trybunał norymberski prawomocnym wyrokiem z 1 października 1946 uznał Geringa, Keitela, Jodla i innych niemieckich zbrodniarzy winnymi zabicia 11 tyś. polskich oficerów w lesie katyńskim koło Smoleńska we wrześniu 1941. Wyrok nigdy nie został podważony ani anulowany. Jest to zatem fakt oczywisty nie wymagający już dalszych wyjaśnień, ale że jestem komunistą i mam obowiązek w sumieniu nauczać polskich k rety nów to wyjaśnię wszystko. Przekazane przez pijanego Jelcyna Polakom w 1992r dokumenty to nieudolne fałszywki z których śmieje się cały świat. W latach 2008-2010 w akredytowanym laboratorium kryminalistycznym dokonano ekspertyzy dokumentu Berii do Stalina, która wykazała fałszerstwo w 50 miejscach (czcionki, papier, podpisy, rozstępy pomiędzy literami) gdzie w prawie rosyjskim już przy 7 oznakach uznaje się dokument za sfałszowany. Strony 1, 2 i 3 są napisane czcionką która nie widnieje na żadnym innym dokumencie w archiwach ZSRR z lat 40 tych. Człowiek, który opublikował wyniki tej ekspertyzy - Wiktor Iljuchin - został zlikwidowany już w 2011r. wkrótce po publikacji. Ekshumowane wiosną 1943 zwłoki polskich oficerów były w o wiele lepszym stanie niż powinny być po 3 letnim okresie rozkładu (1940 - 43). Dobrze zachowane tkanki mózgowe i mięśniowe i ścięgna wskazywały na około 1,5 roczne przebywanie w ziemi (data mordu II półrocze 1941). Podobna ekspertyza została przeprowadzona odnośnie odzieży. Zapiski w znalezionych przy zwłokach dokumentach były z datami 1941 co dobitnie pokazuje, ze w 1941r. oficerowie jeszcze żyli. Istnieli świadkowie, głównie miejscowi kołchoźnicy, którzy widzieli polskich oficerów żywych w 1941r. wykonujących roboty drogowe pod nadzorem Sowietów. Kucharki na niemieckiej posesji były świadkami rozstrzeliwań jesienią 1941, ich zeznania zostały potwierdzone ponownie w latach 90 tych. Istniał protokół operacyjny Einsatzgruppen z 1941r. do naczelnego dowództwa III Rzeszy o rozstrzelaniu w okolicach Smoleńska dużej ilości Żydów, bolszewików i Polaków. Fragment listu z poczty polowej z 06 października 1941r jednego z obergefreiterów do gefreitera: „…w Katyniu trwa masakra polskich oficerów…” Wacław Pich – jeden z polskich oficerów – został postrzelony przez pijanego Niemca w głowę tak, że rana nie była śmiertelna. Po odzyskaniu przytomności zdołał wydostać się z mogiły i uciec. Złożył zeznania w 1953 i nigdy ich nie odwołał. Podał rysopis głównego kata polskich oficerów – wysoki, rudy Niemiec. Taki sam rysopis podała kucharka z niemieckiej posesji Aleksjejewa, która była niezależnym od Picha świadkiem. Później ustalono tożsamość tego kata i był nim niejaki Arno Düre. Bzdurne zeznania Friedricha Ahrensa (głównodowodzącego rozstrzeliwaniami) w procesach norymberskich, który powiedział, że odkrył groby widząc wilka kopiącego dół na głebokość 1,5m (1 lipca 1946, 168 dzień procesów, vol. 17). Pociski w czaszkach oficerów jak i sznury, którymi były skrępowane ręce oficerów były produkcji niemieckiej. Roman Świątkiewicz – więzień łagru w Workucie i Norylsku – pracował razem z Niemcami, którzy otwarcie opowiadali o żywych polskich oficerach w 1941r. w Katyniu po zdobyciu terenów wokół Smoleńska. W Norylsku spotkał Władysława Żaka – polskiego oficera, którego Rosjanie przenieśli za wcześniejsze przestępstwa z Katynia do łagru w Norylsku w czerwcu 1941. A to heca. Prześlijcie dalej tę prawdę. Upadnie Katyń - upadnie cała polityka III RP. Komuniści to byli dobrzy ludzie, którzy nigdy nikogo nie mordowali. Publicznie nawołuję do propagowania komunizmu! ❤️☭

7 maja, 16:23, Antykacap:

Katyń - zbrodnia Rosjan!

Po[wulgaryzm] dobrze jestes

C
Ciekawy
Niejaki Kennedy, kandydat na prezydenta USA, w zeszłym tygodniu stwierdził, że według danych amerykańskiego wywiadu w konflikcie na Donbasie na jednego Rosjanina ginie 7 Ukraińców. Niech ktoś szybko policzy ile to jest?
g
gonić ruskie robactwo
7 maja, 20:14, Precz z Rosją:

Ile wynoszą straty Rosjan ? Za mało, hehe. Potrzeba kompostu na pola pszenicy. Tak jeszcze z pół miliona sztuk

.....

Brawo !

Brawo !

Brawo !

Brawo !

Brawo !

Brawo !

Brawo !

więcej ruskiego kompostu na polach Ukrainy !

zresztą orkom to bez znaczenia czy swoich zostawią na polach czy na miejscu spalą w krematoriach...

a spopielonych i tak nie zawiozą rodzinom a... patrz wyżej rozrzucą na Ukrainie !

P
Precz z Rosją
Ile wynoszą straty Rosjan ? Za mało, hehe. Potrzeba kompostu na pola pszenicy. Tak jeszcze z pół miliona sztuk

.....
P
Precz z Rosją
7 maja, 19:34, 44 Graves:

Ukraina musi skapitulować to wtedy Rosja przestanie eksterminować Ukraińców. Jednak Donbas, Krym i Morze Azowskie zostaną w Rosji.

Rosji już nie ma. To tylko zlepek podbitych krajów i narodów świata. Nie ma czegoś takiego jak naród rosyjski.

a
ab
ANALIZA VB/ KOMENTARZE WŁASNE BACHMUT Kolejne ciekawe spojrzenie na zarzut Prigożyna o braku pocisków artyleryjskich w Bachmut przez Nabreżnego. Prawdopodobnie powinieneś przyjąć twierdzenia, że ​​Wagner stracił 1000 ludzi, a Ukraińcy 5-13 000 ludzi w Bakhmut w kwietniu . Ru MON żąda 15 000 Ukraińców KIA lub źle WIA na całym froncie w kwietniu. W kwietniu siły Wagnera współpracowały z jednostkami WDW, LPR i DPR, które stoczyły ciężkie bitwy zarówno na flankach, jak iw Bachmucie. Tak więc łączne straty rosyjskie w Bachmucie i okolicach, w tym źle WIA, wynoszą prawdopodobnie blisko 3000 ludzi w porównaniu ze stratami ukraińskimi na poziomie może 5-6000 ludzi. Nabreżnyje pisze: 1. Sprawa amunicji i zaopatrzenia jest rozwiązana: Ilość amunicji dostarczanej Wagnerowi nie zmieniła się wcale; chodzi o to, że Wagner nadal się rozwija i ma o wiele więcej jednostek artylerii niż kiedyś, i potrzebuje coraz więcej pocisków. Oznacza to, że MOD jest zawsze co najmniej tydzień za tym, jaka rzeczywista liczba pocisków jest potrzebna. MON pracuje obecnie nad podwojeniem dostaw pocisków; problemem jest po prostu logistyka, artyleria jest spalana szybciej niż ciężarówki mogą ją dostarczyć. To nie jest ostry niedobór muszli. Intensyfikacja walk powoduje teraz większe zapotrzebowanie na artylerię. To nie jest kwestia chciwości czy egoizmu. 3. Ukraińcy zwiększyli ostrzał artyleryjski, tak; ale spalają znaczną część zapasów całej armii. Zapasy AFU są prawie najniższe od początku SMO, Ukraińcy kradną rezerwy pocisków artyleryjskich z frontów takich jak Chersoniu i Charkowie. Jeśli tempo ostrzału artyleryjskiego będzie kontynuowane, cała armia ukraińska będzie musiała wprowadzić poważne wstrzymanie ostrzału artyleryjskiego. 4. Straty Wagnera do strat Ukraińców wynoszą 1:7; na każdych stu ludzi straconych przez Wagnera umiera około 700 Ukraińców. Wagner stosuje taktykę, która jest bardzo ciężka dla artylerii (co wyjaśnia brak), ale także ogranicza straty. Wagner zawsze stosował te taktyki i zwykle przynoszą one świetne rezultaty. Ta taktyka oznacza również, że większe użycie artylerii oznacza mniej ofiar śmiertelnych. 5. W ciągu ostatnich 26 dni 1000 pracowników PKW Wagnera straciło życie, jednak Ukraińcy ponieśli ofiary od 5000 do 13 000 w ciągu ostatniego miesiąca w samym tylko Artemowsku. Nasi chłopcy giną jako bohaterowie. 6. Szybkim rozwiązaniem tego problemu byłoby skierowanie na ukraińską artylerię i zasoby MLRS bardziej niż na artylerię używaną w rzeczywistych operacjach ofensywnych, co wkrótce wyczerpałoby możliwości AFU do strzelania artylerią i pozwoliłoby na przydzielenie większej liczby pocisków do operacji ofensywnych w przyszłości. Jednostki rosyjskie na froncie Krasnoje zbyt często celują w akumulacje AFU w Czosowym Jarze.
k
koral
7 maja, 19:24, ttt:

Otwarte wyszukiwanie partnerów seksualnych w Twoim mieście i według zainteresowań, na razie wszystko jest anonimowe i bezpłatne. Naprawdę fajna rzecz, użyj ----- https://paply.org/kiska

won zboczuchu

44 Graves
Ukraina musi skapitulować to wtedy Rosja przestanie eksterminować Ukraińców. Jednak Donbas, Krym i Morze Azowskie zostaną w Rosji.
Смутное время
7 maja, 18:51, Kapral:

Hahaha ukraińskie dane.

Bolek kapral elektryk to ty ?

r
ruskiemu capi z pyska
7 maja, 18:48, Ale śmierdzi:

Wania, Moskwa się pali!

to przez ruskie zjeвane onuce !

K
Kapral
Hahaha ukraińskie dane.
A
Ale śmierdzi
Wania, Moskwa się pali!
G
Gość
7 maja, 17:37, Dеbilizmy Miednoje:

Oprócz Katynia – zbrodni popełnionej przez Niemców – brudnym i głodnym polakom próbuje się orać berety rzekomymi zbrodniami sowieckimi w Miednoje i innych miejscach. 6300 polskich zjeвów miało być przetrzymywanych i rozstrzelanych w ciagu kilku dni w gmachu niewielkiego budynku w samym centrum Twieru – miasta wielkości Katowic – a następnie ciężarówkami mieli być wywiezieni do pobliskiego Miednoje i zakopani. Ani w Miednoje ani w jego okolicach nie było miejsca mogącego pomieścić 6300 zwłok. Jakieś zwołki w nieokreślonej ilości leżą zakopane w kraterze powstałym z niemieckich nalotów bombowych w 1941 – a więc nie mogły być zakopane w 1940. Podczas ekshumacji na 243 wykopane i przebadane zwłoki tylko 6 miało rany postrzałowe głowy. Nie zidentyfikowano ani jednego spośród 6300 polskich zjeвów, których nazwiska wiszą nad mogiłą i do których onаnizują się teraz wszyscy brudni i głodni polacy. Co ciekawe dwóch z nich – Małowiejskiego i Kuligowskiego – zidentyfikowano podczas ekshumacji we Włodzimierzu Wołyńskim na zachodniej Ukrainie 1200 km od Miednoje podczas badań zbrodni hitlerowskich Niemiec. Zwołki w mogile w Miednoje to po prostu żołnierze radzieccy i niemieccy polegli w zajadłych walkach jesienią 1941 na linii frontu która wówczas przebiegała przez Miednoje. Sam Twier to pierwsze miasto w całej Europie które zostało wyzwolone spod niemieckiej okupacji. Podobne dеbilizmy krążą wokół rzekomych zbrodni w Charkowie, Bykowni, Piatichatkach i innych снujatkach. Tak więc polacy – głowa to nie duрa. Użyjcie w końcu jej do myślenia. Komuniści to byli dobrzy ludzie którzy nigdy nikogo nie mordowali. Publicznie nawołuę do propagowania komunizmu ❤️☭

Od dawna czułem że z tym Miednoje coś śmiеrdzi.

b
bolszewika goń goń goń !
Według artykułu Nikity Pietrowa

"Kto zabijał Polaków strzałem w tył głowy w Katyniu, Charkowie i Twerze",

[w:] Zeszyty Katyńskie (nr 24), Warszawa 2009, s. 176–202, ISBN 83-917780-6-1 (z opublikowaną:

LISTĄ 125 funkcjonariuszy NKWD nagrodzonych

przez Ławrientija Berię rozkazem nr 001365 NKWD ZSRR

z dnia 26 października 1940 roku

- za pomyślne wykonanie zadań specjalnych !),

oraz danych z opracowania Władimira Abarinowa "Oprawcy z Katynia, Kraków 2007",

s. 147–148, 279, 316. ISBN 978-83-240-0792-9.
p
padoliak
A bracia Ukraińcy tylko odpierają ataki.
Wróć na i.pl Portal i.pl