Stal Mielec. Ilja Szkurin z golem i asystą w I połowie z Cracovią
Szkurin przeszło rok temu próbował sił w Rakowie. Zagrał tylko dwa razy. Klub z Częstochowy zrezygnował z wykupu po okresie półrocznego wypożyczenia z CSKA Moskwa.
W ostatnim sezonie Szkurin zagrał w Izraelu. Na zapleczu wbił 14 bramek. Stal postanowiła mu zaufać i póki co nie żałuje. Na inaugurację już w pierwszej połowie 23-latek strzelił gola, po czym zanotował asystę.
Szkurin najpierw świetnie wybiegł do podania od Macieja Domańskiemu. Gdy dogonił piłkę, posłał ją mocno przy lewym słupku. Bramkarz Cracovii nie miał szans.
Potem role się odwróciły i to Szkurin asystował Domańskiego. - Dobrze mi się z nim współpracuje, myślę że jemu ze mną także. Oby tak dalej - mówił w przerwie Domański dla Canal+ Sport.
Z powodu złamanego nosa Szkurin wystąpił w meczu w masce ochronnej. W Mielcu związał się do czerwca przyszłego roku. Wejście ma imponujące, więc porównania do Saida Hamulicia (9 goli jesienią zeszłego sezonu) są jak najbardziej uzasadnione.
- Ilja złamał nos w sparingu z Siarką Tarnobrzeg. Na szczęście to złamanie nie okazało się ciężkie. Musi trenować i grać w masce - mówił na przedmeczowej konferencji trener Kamil Kiereś.
Do pełni szczęścia w sobotę zabrakło tylko wygranej. Po przerwie Stal roztrwoniła przewagę, remisując z Cracovią 2:2.
EKSTRAKLASA w GOL24
Race na meczu Legia Warszawa - ŁKS Łódź. Zaczęła Żyleta, kon...
