SPIS TREŚCI
O incydencie poinformowało ministerstwo spraw zagranicznych Autonomii Palestyńskiej.
Izraelczycy użyli ostrej amunicji
Według niego celem ostrzału było zastraszenie delegacji dyplomatycznej, która "wizytowała okolice obozu, by zobaczyć ogrom cierpień, jakich doświadczają mieszkańcy tych obszarów".
Na nagraniach wideo zamieszczonych przez resort widać członków delegacji przy jednej z bram do obozu, zza której po chwili padają strzały, a dyplomaci i dziennikarze uciekają do samochodów.
Jak tłumaczy się Izrael?
Siły Obronne Izraela oświadczyły, że wystrzeliła strzały ostrzegawcze, gdy grupa zboczyła z ustalonej trasy. Jednocześnie wojsko przeprosiło za incydent i wyraziło żal z powodu zaistniałych "niedogodności". Przekazano, że w sprawie wszczęto śledztwo, a żołnierze osobiście skontaktują się z dyplomatami, by wyjaśnić sytuację.
Nie ma informacji, by ktoś został ranny. - Każde zagrożenie dla życia dyplomatów jest nieakceptowalne - oświadczyła szefowa dyplomacji UE Kaja Kallas.

Źródło: