Przypadkowy świadek nagrał film, który mógłby być niezłym dreszczowcem. Oto bowiem w Parkota w Jaipur w Indiach pies o czarno-białej sierści został pojmany przez dwa razy większą od niego małpę.
Kilka osób z zaciekawieniem obserwowało małpę czołgającą się po dachu domu psem na rękach. Pies machał łapkami, gdy małpa postawiła go na dachu na chwilę, by znów go złapać i popędzić z czworonożną zdobyczą w ramionach.
Skoki z budynku na budynek
Małpa-złodziejka skoczyła z dachu na sąsiedni balkon, trzymając psa. Z balkonu przeniosła się na inny budynek, a w tle słychać śmiech gapiów. Małpa odwróciła się po raz ostatni, spojrzała na ludzi i zniknęła z pola widzenia, trzymając psa. Nie wiadomo, co stało się z porwanym psem.
Takie małpy są jednym z wielu zagrożeń nękających miasto, twierdzą miejscowi. Kilka tygodni temu 70-letnia kobieta straciła życie, po tym jak zaatakowało ją stado małp. Kobieta poślizgnęła się i uderzyła głową o podłogę, gdy próbowała im uciec. Zginęła na miejscu.
Szaleństwo małp w Indiach
W 2021 roku matka ośmiodniowych bliźniaków opowiadała, że jej dzieci zostały porwane przez dzikie małpy. Po jakimś czasie maleństwa odzyskano. W 2020 roku matka i czwórka jej dzieci zostali zmiażdżeni w domu w Shahjahanpur w Uttar Pradesh po zburzeniu muru przez stado małp.
W 2019 roku 50-letni mężczyzna zmarł w Sambhal po upadku z tarasu w swoim domu, kiedy został zaatakowany przez małpy.

mm