Opiekun ogrodu zoologicznego zagryziony przez białego tygrysa. Wszystko przez błąd podczas karmienia

Kazimierz Sikorski
Błąd popełniony przez opiekuna zwierząt w ZOO zakończył się tragedią.
Błąd popełniony przez opiekuna zwierząt w ZOO zakończył się tragedią. Nur Photo/East News
Aleksiej Mielnikow został zabity przez tygrysa bengalskiego w klatce, broniącego swoich czterech młodych. Do tragedii doszło w ogrodzie zoologicznym w Mariupolu na okupowanej przez Rosję Ukrainie.

Spis treści

Tygrysica broniła swoje potomstwo

Według świadków tygrysica bengalska zaatakowała opiekuna i ugryzła go w głowę. Tygrysica o imieniu Lucy „broniła swoich czterech młodych” - napisała dyrekcja zoo w oświadczeniu.

Koleżanka ofiary, Galina Zamarakhina: „Odwróciłam się i powiedziałam: »Ljosza (tak zwracano się do Aleksieja), gdzie jest Lucy?«. On odpowiedział: »Przeniosłem ją już do tej kabiny«”.

Opiekun popełnił błąd, który kosztował go życie

Niestety, wygląda na to, że Aleksiej popełnił błąd i jej nie przeniósł, a Lucy wciąż czaiła się w drewnianym legowisku, gdy wszedł do jej klatki. „Usłyszałam krzyk” – mówiła Galina. „udało mi się zamknąć klatkę, a tygrysica wbijała we mnie wzrok.

Dyrektor zoo Savely Vashura powiedział: „Biała tygrysica ma cztery młode. Wyszła z tyłu i bum – mężczyzna zniknął”.

Dodał: „Dlaczego tak się stało, nie wiem… Znał te zwierzęta, kochał je”.

W klatce widać było krew opiekuna, obok leżało jego zakrwawione ubranie. Rosyjski Komitet Śledczy wszczął dochodzenie karne w sprawie śmierci mężczyzny.

emisja bez ograniczeń wiekowych

„Biały tygrys zaatakował pracownika Zoo w Mariupolu. Zwierzę zaatakowało pracownika, gdy ten wszedł do zagrody, aby go nakarmić. Mężczyzna zmarł w wyniku odniesionych obrażeń”, oświadczono.

Jeszcze za życia opiekun występował w rosyjskiej telewizji, mówiąc, że przyjechał do pracy w Mariupolu z Krymu. Wcześniej pracował w zoo w Jałcie i bardzo kochał zwierzęta. Jego obowiązki polegały na karmieniu drapieżników, sprzątaniu klatek i przenoszeniu zwierząt do innych zagród.

Zoo w Mariupolu zostało założone w Sartanie w 2009 r. i początkowo posiadało kolekcję ptaków. W 2016 r. zostało przeniesione do Mariupola. Ma ok. 3,6 ha powierzchni. Były w nim lamparty, lwy, tygrysy, niedźwiedzie, wilki, psy, lisy, lisy srebrne, osły, wielbłądy, jelenie i łanie, pawie, żurawie, bociany, strusie, przepiórki, pelikany, wiewiórki i szczury rzeczne. Wiosną 2022 roku podczas ataków artyleryjskich zostały uszkodzone zagrody dla zwierząt, zginął gepard, pięć wielbłądów, trzy lamy, pięć strusi i pięć małp.

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl